Millennium planuje roczny wzrost wolumenu kredytów konsumpc. o 25- 30 proc. (opis)
13.2.Warszawa (PAP) - Bank Millennium w strategii do 2010 roku
planuje roczny wzrost wolumenu kredytów konsumpcyjnych o 25-30
proc., a kredytów dla małych i średnich...
13.02.2009 | aktual.: 13.02.2009 14:18
13.2.Warszawa (PAP) - Bank Millennium w strategii do 2010 roku planuje roczny wzrost wolumenu kredytów konsumpcyjnych o 25-30 proc., a kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw o 10-15 proc. - poinformował w piątek Bogusław Kott, prezes banku.
Zgodnie z planami bank chce rocznie pozyskiwać 150 tys. klientów netto poprzez sieć placówek.
Przedstawiciele banku poinformowali w piątek, że w coraz większym stopniu sprzedaż będzie realizowana poprzez sieć własnych placówek, których obecnie jest 490.
W 2010 r. wskaźnik cross-sell w bankowości detalicznej wyniesie 3,5, podczas gdy obecnie wskaźnik sprzedaży krzyżowej wynosi 3,03.
Bank podał w czwartek po sesji wyniki finansowe. Jego zysk netto w IV kwartale 2008 roku wyniósł 35,6 mln zł i był znacząco niższy niż w poprzednich kwartałach, kiedy wynosił około 125 mln zł.
Millennium poinformowało, że negatywny wpływ na niższy poziom zysku miała wycena opcji walutowych z klientami w wysokości 152,1 mln zł brutto. Kwotę tę bank traktuje jako konserwatywną.
Fernando Bicho, członek zarządu banku, poinformował, że początkowo bank miał 200 klientów z takimi umowami, a obecnie ma ich około stu, a najdłuższe terminy zapadalności sięgają połowy 2010 roku.
"Część klientów transakcje zamknęła, w niektórych przypadkach umożliwiliśmy finansowanie na zamknięcie tych transakcji" - powiedział na konferencji Bogusław Kott, prezes banku.
"Część klientów ma otwarte pozycje, a niektórym wypowiedzieliśmy umowę, jesteśmy w sporze" - dodał.
Wskaźnik kosztów do dochodów na koniec 2008 roku wynosił 64,5 proc. Bicho poinformował, że wyższy poziom tego wskaźnika, to skutek strat z tytułu opcji, bez nich C/I kształtowałby się na poziomie wcześniejszych kwartałów, czyli około 61-62 proc.
"W 2009 roku spodziewamy się, że wskaźnik kosztów do dochodów oscylować będzie w okolicach 60 proc." - powiedział Bicho.
Strategia Banku Millennium do 2010 roku zakłada osiągnięcie 200 mln zł oszczędności dzięki zmniejszeniu kosztów osobowych i uproszczeniu struktur. Bank ograniczy też wydatki na IT, marketing, wynajem powierzchni i utrzymanie budynków.
Strategiczne priorytety powinny dać 101 mln zł oszczędności już w 2009 r., z czego 44 mln zł przynieść ma redukcja kosztów administracyjnych, 51 mln zł - redukcja kosztów pracowniczych, a 6 mln zł da uproszczenie struktury organizacyjnej banku.
Bank podał, że pierwotny poziom kosztów w 2009 roku zakładano na poziomie 1,27 mld zł, a zgodnie z nowymi planami wynieść ma 1,17 mld zł, a w 2010 roku 1,07 mld zł.
"Będziemy zmniejszać bonusy, rozważymy obniżenie innych kosztów pracowniczych, na samym końcu będą zwolnienia, ale do tego nie doszliśmy" - powiedział Kott.(PAP)
seb/ ana/