Ministrowie otrzymali zadanie, by szukać oszczędności
Ministrowie otrzymali od premiera Donalda Tuska zadanie, by szukać oszczędności w swoich resortach - powiedział w piątek dziennikarzom rzecznik rządu Paweł Graś, przed zaplanowanym na godz. 15 posiedzeniem Rady Ministrów, która zajmie się projektem budżetu na 2011 rok.
03.09.2010 | aktual.: 06.09.2010 06:11
- Każdy z ministrów otrzymał zadanie szukania oszczędności. Skoro rząd zdecydował się na tak bolesny zabieg, jakim jest sięganie do kieszeni podatników, to również ministrowie muszą się liczyć z tym, że będą musieli sięgać do własnych kieszeni i do kieszeni swoich resortów - oświadczył rzecznik rządu, odnosząc się do spotkań premiera z ministrami.
Pytany o poziom finansowania armii, Graś zapewnił, że przyszłoroczne wydatki na obronność wyniosą 1,95 proc. PKB. - Być może dojdzie do sytuacji, że to 1,95 proc. będzie rozliczane przez kilka lat; dwa, bądź trzy lata. Ale nie grozi nam złamanie ustawy i złamanie zasad, które mówią, że 1,95 proc. PKB to jest to, co państwo na obronność co roku przeznacza - podkreślił rzecznik rządu.
Poinformował ponadto, że minister pracy Jolanta Fedak zadeklarowała bardzo wyraźnie, że będzie wspierać kierunek reform, zarówno jeżeli chodzi o OFE, jak i emerytury mundurowe. - To są takie dwa duże obszary, gdzie uda się wygospodarować oszczędności - zaznaczył Graś.
Dodał, że stanie się to "oczywiście w perspektywie czasowej, nie od razu". - Tak naprawdę reforma emerytur mundurowych będzie nas w ciągu najbliższych lat kosztować więcej. Realne oszczędności pojawią się w perspektywie de facto kilkunastu lat - wyjaśnił rzecznik rządu.
Jak zapewniał we wtorek premier Donald Tusk, na piątkowym posiedzeniu rządu ma być wiadomo, "jak mocno uda mu się zdyscyplinować poszczególne resorty" w sprawie znalezienia oszczędności. Dodał, że będzie "żyłował" możliwie mocno parametry oszczędnościowe. Premier wyraził nadzieję, że rząd przyjmie projekt przyszłorocznej ustawy budżetowej.
Z informacji PAP, które potwierdziła wiceminister finansów Hanna Majszczyk, wynika, że resort finansów w projekcie budżetu na 2011 r. proponuje deficyt na poziomie 40,2 mld zł. Tegoroczne wykonanie budżetu zapisano z deficytem 48,3 mld zł wobec 52,2 mld zł zapisanych w ustawie budżetowej.
Źródło w resorcie finansów poinformowało PAP, że przyszłoroczne przychody z prywatyzacji zaplanowano na poziomie 15 mld zł wobec 25 mld zł założonych w tym roku.