Moc popytu

Rekordowo niskie poziomy indeksów (S&P500 najniższy od 12 lat), obawy o dalsze pogarszanie się sytuacji w systemie finansowym, spadek zamówień w przemyśle USA w styczniu (6-tym miesiącu z rzędu) oraz sygnały o możliwym bankructwie GM, które mogłoby być ciosem dla już borykającej się z problemami amerykańskiej gospodarki, nie wpłynęły na przecenę akcji na GPW. Nawet silne spadki na giełdach azjatyckich (NIKKEI225 -3,5%, HANG SENG -2,37%) nie przełożyły się na notowania na GPW, już po godzinie indeksy na warszawskiej giełdzie odrobiły straty z otwarcia i rozpoczęły systematyczne wzrosty. Dalsze notowania przebiegały w oczekiwaniu na publikację danych o liczbie miejsc pracy w sektorze pozarolniczym w USA (non-farm payrolls), które okazały się zbliżone do oczekiwań analityków. Poza rolnictwem ubyło w lutym 651tys. miejsc pracy (konsensus 648tys.), zaś stopa bezrobocia wyniosła 8,1% wobec 7,6% procent w styczniu i 7,9% oczekiwanych przez analityków. Piątkowe notowania zakończyły się znacznymi wzrostami WIG20
zyskał 2,19%, WIG 1,78% przy obrotach odpowiednio 971 mln zł i 1167 mln zł. Warszawską giełdę ciągnęły w górę silnie ostatnio przecenione banki, duży wzrost odnotował także KGHM (3,99%) w związku z najwyższymi od 3 miesięcy cenami miedzi na światowych giełdach towarowych. W ciągu tygodnia WIG20 zyskał 7,61%, WIG 5,8%, zaś indeks branżowy WIG-BANKI 7,54%.

Nadspodziewanie dobrze jak na piątek zakończyły się notowania indeksu WIG. Szeroki rynek zwyżkował przez całą sesję zaskakując inwestorów swoją siłą po fatalnych zamknięciach giełd zagranicznych z dnia poprzedniego. Cała sesja zdołała wykreślić na wykresie dziennym dużą białą świecę z minimalnym górnym białym cieniem, potwierdzającą dominację popytu. Tego rodzaju świece kreślone są głównie przy mocnych ruchach i zdecydowaniu konkretnej strony do kontynuacji ruchu. Interesującym jest również to, że świeca z piątku w całości pokryła czarną świecę z dnia poprzedniego negując tym samym słabą sesję z czwartek. Najważniejsze z punktu widzenia techniki jest zamknięcie się indeksu powyżej istotnego oporu na poziomie 22 868 pkt, czyli wyjście powyżej lokalnego dołka z początku lutego. Fakt ten skłania do podejrzewania kontynuacji korekty wzrostowej i podejście pod poziomy konsolidacji z przełomu roku. Przebicie dolnych ograniczeń, czyli 24 125 pkt skłoni popyt do większego optymizmu i prawdopodobnie zaangażuje nowe
siły do zakupu akcji. Na wykresach wskaźnikowych wyraźnie widać polepszenie nastrojów na rynku. MACD dynamicznie podąża do zera podobnie zresztą jak ADX, sugerując możliwą zmianę głównego kierunku rynku. W tym tygodniu możliwe będzie kontynuowanie takiego scenariusza i docelowo podejścia pod poziomy górnego ograniczenia opadającego długoterminowego kanału spadkowego, gdzie należy spodziewać się większej aktywności ze strony podaży.

BM Banku BPH