Mocny spadek przychodów Trakcji Polskiej

Prawdopodobnie sprzedaż grupy była w pierwszym półroczu o ponad połowę niższa niż w tym samym okresie 2009 roku. Powodem jest brak zleceń z PKP.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

W pierwszym półroczu Trakcja Polska, specjalizująca się w budowie i modernizacji linii kolejowych, zanotowała drastyczny spadek przychodów. Powodem są opóźnienia w ogłaszaniu i rozstrzyganiu przetargów przez PKP PLK, firmę, która odpowiada w Polsce za stan infrastruktury kolejowej. – Przychody grupy mogły spaść o ponad połowę w stosunku do wypracowanych w pierwszym półroczu 2009 r. – przyznaje Maciej Radziwiłł, prezes Trakcji Polskiej. Wówczas skonsolidowana sprzedaż wyniosła 331 mln zł.

Bez straty netto

O tym, że ten rok może być słaby, świadczyły już wyniki za pierwszy kwartał. Trakcja Polska miała wówczas zaledwie 50,3 mln zł przychodów (spadek o 51 proc.). Wówczas gorsze rezultaty tłumaczono, oprócz braku zleceń, niesprzyjającą pogodą. Poza tym pierwszy kwartał niemal zawsze wśród firm budowlanych jest najsłabszy.

– Mniejsze pokrycie kosztów stałych wpływami z realizowanych kontraktów będzie miało negatywny wpływ na nasze zyski. Po pierwszym półroczu nie powinniśmy jednak zanotować straty netto – twierdzi Radziwiłł. W pierwszym kwartale grupa zarobiła na czysto 3,6 mln zł.

Kolejne kwartały prawdopodobnie nie wpłyną w istotny sposób na poprawę wyników grupy. Wprawdzie portfel zleceń posiadanych obecnie przez Trakcję Polską opiewa na około 1,2 mld zł, ale w tym roku uda się zrealizować prace budowlane o wartości zaledwie około 0,5 mld zł. Dla porównania: w 2009 r. grupa miała 711,6 mln zł przychodów. To może oznaczać, że w tym roku sprzedaż może spaść nawet o 30 proc.

Kiedy zarząd spodziewa się poprawy? – Liczę, że trend spadku sprzedaży uda się nam odwrócić w czwartym kwartale. Duży wpływ na nasze wyniki będą miały jednak czynniki od nas niezależne, takie jak liczba ogłaszanych i rozstrzyganych przetargów – tłumaczy prezes Radziwiłł.

Brak zleceń albo pozwoleń

Obecnie najważniejszym kontraktem realizowanym przez Trakcję Polską jest budowa Lokalnego Centrum Sterowania w Działdowie, znajdującego się na trasie kolejowej z Warszawy do Gdyni. Wartość umowy wynosi 781 mln zł netto. W tym roku jej realizacja zapewni jednak tylko około 100 mln zł przychodów. Spółka mimo posiadania wolnych mocy wytwórczych nie może przyśpieszyć prac budowlanych i uzyskiwanych płatności, gdyż brakuje jej jeszcze pozwoleń na budowę niektórych elementów infrastruktury kolejowej.

Trakcja Polska realizuje jeszcze kilka mniejszych kontraktów m.in. na linii kolejowej Warszawa – Gdynia oraz w okolicach Poznania. Zarząd liczy, że wkrótce będą ogłoszone przetargi na modernizację kolejnych odcinków linii kolejowych Warszawa – Gdynia, Katowice – Kraków i Kraków – Rzeszów. Jeśli Trakcja wygra którykolwiek z przetargów, prawdopodobnie pierwsze przychody z tego tytułu pojawią się dopiero w przyszłym roku.

Adrian Kyrcz - analityk Domu Maklerskiego IDMsa

W tym roku Trakcja Polska będzie miała słabe wyniki, ponieważ na kolei występują duże opóźnienia związane z ogłaszaniem i rozstrzyganiem przetargów. Ze względu na brak dywersyfikacji zarząd nie ma też możliwości zwiększenia wpływów z innych źródeł.

Wprawdzie pojawiły się plany zakupu spółki z branży budownictwa drogowego, która mogłaby przynajmniej częściowo uniezależnić Trakcję Polską od zleceń z PKP PLK, ale na razie nic więcej o potencjalnej akwizycji nie wiadomo. Nie sądzę też, aby w dłuższej perspektywie doszło do istotnej dywersyfikacji działalności z zaangażowaniem zależnej firmy deweloperskiej czy podmiotu zajmującego się budową farm wiatrowych.

Należy zatem przypuszczać, że w perspektywie najbliższych lat decydujący wpływ na kondycję Trakcji Polskiej będą miały kontrakty realizowane na kolei. PKP PLK ogłosiły ostatnio przetargi o wartości około 3 – 4 mld zł. Nawet jeśli giełdowa spółka pozyska część z nich, to wzrost przychodów zanotuje dopiero w 2011 r.

Tomasz Furman PARKIET

Wybrane dla Ciebie

"Za Tuska podają niemieckie masło". Odpowiedź LOT ws. afery maślanej
"Za Tuska podają niemieckie masło". Odpowiedź LOT ws. afery maślanej
Śmierć właścicielki "Europy". Znany lokal w polskim mieście zamknięty
Śmierć właścicielki "Europy". Znany lokal w polskim mieście zamknięty
Szukają chętnych na luksusową willę. Można ją wygrać za 5 euro
Szukają chętnych na luksusową willę. Można ją wygrać za 5 euro
Rolnik poszedł do dyskontu. Tak ocenił paprykę
Rolnik poszedł do dyskontu. Tak ocenił paprykę
Apartament 11 mkw. Internauci wzburzeni. Oto ile zażądał właściciel
Apartament 11 mkw. Internauci wzburzeni. Oto ile zażądał właściciel
Napadł na jubilera, wszedł przez szyb wentylacyjny. Straty na 1 mln zł
Napadł na jubilera, wszedł przez szyb wentylacyjny. Straty na 1 mln zł
Glapiński pokazał nowy banknot 20 zł. "Wyjątkowo starannie wykonany"
Glapiński pokazał nowy banknot 20 zł. "Wyjątkowo starannie wykonany"
Polska stolica informatyków. W tym mieście zarabiają najwięcej
Polska stolica informatyków. W tym mieście zarabiają najwięcej
KFC testuje nowy koncept. To pierwszy taki lokal w Europie Wschodniej
KFC testuje nowy koncept. To pierwszy taki lokal w Europie Wschodniej
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
"Istniejemy od 100 lat". Znana sieć sklepów kończy działalność
"Istniejemy od 100 lat". Znana sieć sklepów kończy działalność
Ten znicz kosztuje ponad 200 zł. Oto jak wygląda
Ten znicz kosztuje ponad 200 zł. Oto jak wygląda