Moody's: Gospodarka Niemiec przyspieszy w obecnym półroczu

Gospodarka Niemiec wzrośnie umiarkowanie w trzecim kw. 2013 r. i przyspieszy w czwartym kw., w ujęciu średniorocznym rosnąc o 0,6 proc. Niemcy są jednak zależne od zagranicznych rynków, a inwestycje krajowe spadają od pewnego czasu - oceniła agencja ratingowa Moody's.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

W II kw. 2013 r. gospodarka Niemiec przyrosła o 0,7 proc. kdk, ale wskaźniki wyprzedzające agencja uznaje za "mieszane". Z jednej strony indeksy Ifo i ZEW wskazują na poprawę klimatu w biznesie, a indeks PMI sugeruje przyspieszenie produkcji w przemyśle, ale z drugiej wyniki handlu zagranicznego i zamówienia na towary przemysłowe są powodem do obaw.

Moody's wskazuje w tym kontekście na zależność Niemiec od popytowych szoków na ich największych eksportowych rynkach.

"Wzrost niemieckiej gospodarki napędza głównie popyt zagraniczny, ale dynamika wzrostu rynków wschodzących zwalnia. Słabnący eksport do Chin - trzeciego największego partnera handlowego Niemiec może szczególnie negatywnie zaciążyć na wynikach gospodarki" - zaznacza komentarz.

W dłuższym okresie zagrożeniem dla wzrostu są niskie prywatne i publiczne inwestycje na rynku krajowym przez instytut gospodarki DIW oceniane na -3 proc. PKB po 1999 r. rocznie.

"W latach 2006-12 ok. 600 mld euro (22 proc. niemieckiego PKB) zainwestowano za granicą, często w nieruchomości w krajach śródziemnomorskich. Pomimo nadwyżki na rachunku obrotów bieżących w wys. 6 proc. PKB w 2011 r., zagraniczne aktywa netto były w tym roku na tym samym poziomie co w 2005 r." - wyjaśnia komentarz.

Zdaniem Moody's Niemcy zbyt mało inwestują w badania i rozwój (R&D), co tłumaczy, dlaczego po 2000 r. maleje ranga wzrostu będącego efektem technologicznego postępu i lepszego zarządzania środkami produkcji, a na znaczeniu zyskuje wzrost będący efektem tradycyjnych czynników: większego wykorzystania siły roboczej i kapitału.

Moody's podpisuje się pod wnioskami z badań instytutu DIW ostrzegającego przed uzależnieniem się od eksportu oraz konkurowaniem na niskie płace zamiast zwiększania produktywności gospodarki.

"W ostatnich latach przyrosło miejsc pracy w niskokwalifikowanym i niskopłatnym sektorze rynku pracy, dających niewielkie możliwości zatrudnienia w pełnym wymiarze godzin" - napisano w komentarzu.

Moody's sądzi, że rząd w Berlinie powinien zachęcać do prywatnych inwestycji i zwiększać zakres publicznych m. in. w infrastrukturę. Nowemu rządowi, wyłonionemu po wyborach 22 bm. zaleca, by wykorzystał nadwyżkę budżetu i niskie koszty zaciągania długu do pobudzenia inwestycji krajowych.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"