Morawiecki: Górny Śląsk znakomitym miejscem na szczyt klimatyczny
Górny Śląsk byłby znakomitym miejscem do organizacji szczytu klimatycznego w 2018 roku - uważa wicepremier Mateusz Morawiecki. Na razie swoje kandydatury zgłosiły dwa miasta - Gdańsk i Katowice.
14.02.2017 14:50
Wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki we wtorek na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu na pytanie o propozycję ministra środowiska Jana Szyszki, żeby szczyt klimatyczny w 2018 roku mógłby odbyć się na Śląsku, powiedział: "Górny Śląsk jest znakomitym miejscem".
"Myślę, że to jest bardzo dobry pomysł i będzie to nasz duży sukces - prezentacji naszego stanowiska w polityce klimatycznej" - mówił wicepremier. Jego zdaniem "wszyscy nasi partnerzy europejscy powinni" brać przykład z tego, jak Polska "przetransformowała górnictwo i system elektroenergetyczny, przemysł".
Szczyty klimatyczne ONZ, czyli tzw. COP-y (Conferences of the Parties) to doroczne globalne konferencje, podczas których negocjowane są działania na rzecz polityki klimatycznej. Nasz kraj już dwukrotnie był ich organizatorem - w 2008 r w Poznaniu i w 2013 r. w Warszawie. Podczas szczytu w marokańskim Marrakeszu w 2016 roku Konferencja Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych ws. zmian klimatu ogłosiła, że gospodarzem szczytu klimatycznego w 2018 r. będzie Polska. Natomiast tegoroczna konferencja obędzie się w Bonn w Niemczech.
Na razie nie znamy polskiego miasta-gospodarza, które zorganizuje szczyt. Minister środowiska powiedział PAP niedawno, że swoje kandydatury zgłosiły na razie dwa miasta - Gdańsk i Katowice. Dodał, że do resortu docierają sygnały, iż nad organizacją imprezy zastanawiają się też kolejne - m.in. Warszawa, Poznań i Wrocław. Pytany, czy polska strona ma jakiegoś faworyta, odpowiedział, że na razie nie. Przyznał jednak, że organizacja szczytu na Śląsku byłaby ciekawym pomysłem.
Szyszko mówił, że Polska podczas szczytu klimatycznego będzie chciała pokazać innym państwom, jak prowadzić do neutralności emisji gazów cieplarnianych (czyli równowagi między emisją CO2 a jego pochłanianiem przez gleby czy lasy), posługując się innowacyjnymi technologiami. Zapowiedział też, że nasz kraj zaprezentuje m.in. projekt leśnych gospodarstw węglowych, których pilotaż ma ruszyć w tym roku. Chodzi o to, że przy odpowiednim zagospodarowaniu lasu, np. przez sadzenie konkretnych gatunków drzew, mogą one kumulować więcej węgla organicznego.