Trwa ładowanie...

Możemy pójść z dzieckiem do sklepu, ale nie możemy samodzielnie go wysłać na zakupy

Kobieta nie została wpuszczona do sklepu, bo na zakupy zabrała półtoraroczne dziecko. Na nic tłumaczenia, że samotnie je wychowuje i nie miała z kim go zostawić. Czy obsługa sklepu prawidłowo zinterpretowała najnowsze przepisy dotyczące przemieszczania się?

Możemy pójść z dzieckiem do sklepu, ale nie możemy samodzielnie go wysłać na zakupyŹródło: East News, fot: MAREK BEREZOWSKI/REPORTER
d389aaw
d389aaw

Nowe regulacje dotyczące przemieszczania się pozornie są proste – możemy wychodzić z domu tylko pod warunkiem, że ma to związek z wykonywaniem pracy, zakupami niezbędnych towarów, wykonywaniem ochotniczo i bez wynagrodzenia świadczeń na rzecz przeciwdziałania skutkom COVID-19. Rozluźnienie ogólnego zakazu poruszania się wprowadzono również dla myśliwych i uczestników kultu religijnego.

Wszystko to reguluje to rozporządzenie o ograniczeniach poruszania się z 31 marca.

Wiele pytań rodzą zasady robienia zakupów. Jedna z wątpliwości dotyczy tego, czy rodzic może wejść do sklepu z dzieckiem. Do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich napisała kobieta, która udała się na zakupy z półtorarocznym dzieckiem. Jako że jest samotną matka, nie miała kogo prosić o pomoc.

Obejrzyj: Kiedy firmy zaczną działać? Pomysł na luzowanie przepisów dla biznesu to kwestia tygodni

Nie wiemy, dlaczego pracownik sklepu jej nie wpuścił. Może uznał, że przy istniejących ograniczeniach liczby klientów wpuszczenie dziecka to "pusty przebieg", a może po prostu pogubił się już w przepisach. Niezależnie od powodu, nie miał prawa zagrodzic jej wstępu.

Powiedzmy to wyraźnie: żaden przepis nie zakazuje wstępu do sklepu rodzica z dzieckiem. W niezwykłych okolicznościach musimy jednak patrzeć szerzej niż tylko przez pryzmat przepisu. To my, dorośli, dbamy o to, by maksymalnie ograniczyć kontakt osób starszych z dziećmi. Dzieci mogą zakażać, a dla osób starszych, z obniżoną odpornością, choroba powodowana przez koronawirusa może być groźna.

d389aaw

O ile rodzicowi wolno więc pójść z dzieckiem na zakupy, to nie może wysłać go, by samodzielnie zrobił sprawunki choćby w najbliższym sklepie. To dlatego, że rozporządzenie przewiduje, że dzieci i młodzież do lat 18 nie mogą wyjść z domu bez opieki osoby dorosłej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

d389aaw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d389aaw