MŚ stworzyło aplikację dla smartfonów projektującą dom energooszczędny

Aplikację będą obsługiwać urządzenia z systemem Android i iOS. Jak tłumaczył testujący ją Przemysław Otulak z wydziału komunikacji i edukacji ekologicznej MŚ, przeznaczona jest dla ludzi zainteresowanych nowoczesnymi technologiami, a których nie przekonują tradycyjne formy przekazywania informacji. Otulak zaznaczył jednak, że jest to raczej "zabawka", a nie narzędzie przeznaczone dla specjalistów. Aplikacja jest już gotowa i będzie dostępna za kilka dni.

Otulak tłumaczył, że aplikacja ma pokazać, ile można zyskać na budownictwie energooszczędnym. Pozwala w prosty sposób zaprojektować dom pasywny albo energooszczędny, a potem wylicza, jak dużo energii i pieniędzy można oszczędzić w porównaniu z domem budowanym w technologiach tradycyjnych.

Wśród źródeł oszczędności w aplikacji wskazano rodzaj fundamentu, izolację budynku, kształt dachu, typ okien, system grzewczy, czy wreszcie sprawność wentylacji. Kwestie techniczne, które znalazły się w opisach poszczególnych elementów, konsultowano z ekspertami ds. budownictwa.

Ministerstwo Środowiska dokonało także podsumowania ostatnich dwóch lat kampanii na rzecz wspierania budownictwa energooszczędnego i zwiększania efektywności energetycznej. Resort przypomniał, że gospodarstwa domowe w Polsce zużywają 31 proc. całej produkcji energii, a w domach 70 proc. kosztów pochłania ogrzewanie. Według resortu ocieplanie budynków oraz zastosowanie innych nowoczesnych technologii budowlanych zmniejsza te koszty, a także - jak np. w Krakowie - obniża emisję szkodliwych spalin.

"Polacy chcą oszczędzać energię - mówił rzecznik ministerstwa Paweł Mikusek - Brakuje im jednak praktycznej wiedzy, jak to robić". W tym właśnie mają pomóc promocyjne działania resortu, takie jak spoty telewizyjne ze Stanisławem Tymem ("Polak tym bardziej oszczędza ciepło, im bardziej mu się to opłaca"), strony internetowe, media społecznościowe oraz reklamy prasowe pod hasłem "Dom, który dla mnie oszczędza".