MSZ: polski eksport do Afryki wzrósł o 37 proc. w latach 2012-2014
Polski eksport do Afryki wzrósł w latach 2012-2014 o 37 proc., a polska dyplomacja stara się rozwijać współpracę nie tylko z państwami tego kontynentu, ale też regionalnymi organizacjami - mówiła we wtorek w Katowicach wiceminister spraw zagranicznych Katarzyna Kacperczyk.
21.04.2015 13:25
Wiceminister Kacperczyk, a także wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik, uczestniczyły w zorganizowanym w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach III Forum Współpracy Gospodarczej Afryka - Europa Centralna. Gośćmi Forum byli też m.in. przewodnicząca Komisji Unii Afrykańskiej Nkosazana Dlamini-Zuma oraz minister spraw zagranicznych Senegalu Mankeur Ndiaye.
Wiceszefowa MSZ mówiła, że jeszcze kilka lat temu dyskusja na Kongresie o budowaniu relacji z Afryką odbywała się wyłącznie w gronie Polaków. Przypomniała, że w ostatnich latach w państwach afrykańskich miało miejsce wiele wizyt przedstawicieli polskiego rządu, parlamentu oraz biznesu. W wizytach rządowych m.in. w Nigerii, Angoli, Republice Konga, Etiopii, Angoli, RPA, Zambii czy Ghanie uczestniczyło ponad 300 polskich przedsiębiorców. Jednocześnie Polska gościła ponad 100 różnych delegacji z krajów afrykańskich.
"Trwa wymiana polityczna, ale też biznesowa i międzyludzka. Na zaproszenie Kongresu, ale też ministerstwa spraw zagranicznych, w Kongresie bierze udział grupa absolwentów z państw afrykańskich, którzy studiowali w Polsce i mają teraz możliwość spotkania się z polskimi przedsiębiorcami, polską administracją z organizacjami pozarządowymi. To nowy kierunek zaangażowania w budowanie relacji, jakie podjęliśmy dwa lata temu" - wskazała Kacperczyk.
Zaznaczyła, że strona polska ma świadomość konieczności budowania wielopłaszczyznowych, głębokich relacji z Afryką, wykraczających poza prostą relację kupno-sprzedaż. Ma też zidentyfikowane obszary współpracy, jak szeroko pojęte rolnictwo (jego rozwój i modernizacja wraz z przetwórstwem i magazynowaniem), sfera innowacji, sektory IT, ICT i nowych technologii, a także sektor energetyki i wydobycia (m.in. Grupa Azoty w Senegalu), transport, infrastruktura czy budownictwo.
"W naszym podejściu do współpracy z Afryką nowym elementem, który staramy się rozwijać, jest nie tylko współpraca z poszczególnymi państwami, ale też bardziej strategiczne patrzenie na współpracę w ujęciu regionalnym i współpracę z organizacjami regionalnymi. O tym, że dużo się już wydarzyło pokazują dane statystyczne - w latach 2012-2014 dynamika eksportu to 37 proc." - przypomniała wiceszefowa MSZ.
Wiceminister Antoniszyn-Klik mówiła m.in. o możliwościach przekazywania polskich doświadczeń w zakresie transformacji politycznej, gospodarczej i społecznej. Przypomniała polski program wspierania obecności gospodarczej na tym kontynencie "Go Africa", zaapelowała też o zaangażowanie afrykańskich partnerów społecznych i gospodarczych. "Dla każdego kraju potrzebujemy wyjątkowego sposobu współpracy" - podkreśliła wiceminister gospodarki.
Ambadador RP w Etiopii Jacek Jankowski zwrócił uwagę, że Afryka nie jest już "kontynentem przyszłości", lecz "teraźniejszości". "Zaczynamy znać Afrykę, Afrykańczycy znają już polskie firmy i polskie podejście. Doceniane jest to, że polskie przedsiębiorstwa są zainteresowane inwestowaniem w kapitał ludzki i przedsiębiorczość tam na miejscu" - mówił ambasador. Wskazał też na gotowość do współpracy po stronie krajów afrykańskich. Jak zaznaczył, zdaniem polskich specjalistów realizujących kontrakt Ursusa w Etiopii, partner etiopski jest dobrze wykwalifikowany.
O potrzebie wypracowania konkretnego planu współpracy z Afryką mówił prezes Fundacji Ekonomicznej Polska-Afryka Wschodnia Robert Zduńczyk. Przypomniał, że już teraz mówi się, że klasa średnia na tamtym kontynencie to 300-400 mln osób. Podkreślił jednocześnie, że Polska nie będzie w stanie stać się bliższym partnerem tamtejszych krajów bez zaangażowania humanistycznego - bez wpisywania się w ich dylematy rozwojowe.
Konieczność współpracy w oparciu o perspektywę krajów afrykańskich podkreślał minister spraw zagranicznych Senegalu. Mankeur Ndiaye wymieniając przykłady atutów swego kraju, dokonanych w nim reform i ułatwień dla działalności gospodarczej, przypomniał, że zrzeszająca kraje tego kontynentu Unia Afrykańska działa w oparciu o wspólny plan rozwoju Agenda 2063. "To perspektywa, na której chcemy się opierać, żeby budować prawdziwą współpracę między Afryką i resztą świata" - wskazał.
"Mamy też nowe partnerstwa na rzecz rozwoju Afryki. W ostatnich latach Afryka jest zaangażowana w rozwój takich partnerstw. Afryka jest coraz bardziej potrzebna na świecie, rozwija się, ale nie powinna być obiektem pożądania. Chce odegrać własną rolę, ponieważ również ma aspiracje i priorytety. () Afryka coraz bardziej umie rozwiązywać własne konflikty i problemy. () Dzisiaj Polska jest 21. gospodarką świata i 6. europejską. Patrzymy dokładnie, w jaki sposób w Polsce działacie" - zaznaczył Ndiaye.
Abdalla Hamdok z Komisji Gospodarczej Narodów Zjednoczonych ds. Afryki podał w trakcie Kongresu, że w 2003 r. eksport Polski do krajów Afryki sięgał 390 mln dolarów, a w 2014 r. osiągnął prawie 3 mld dolarów. Na przestrzeni ostatnich 10 lat eksport z krajów Europy Centralnej do Afryki wzrósł o 10 proc., a w przeciwną stronę - o 13 proc.