Trwa ładowanie...
d45gjs6

Na drogiej ropie też możesz zarobić

Szybujące w górę ceny surowców na światowych giełdach, gwałtowny spadek cen akcji, kolejne niepokojące dane dotyczące rozwoju gospodarczego w Stanach Zjednoczonych i w strefie euro. Tak fatalnego rozpoczęcia nowego roku na rynkach finansowych nie mieliśmy już od dawna. I niestety, nie jest to problem tylko USA i "starej" Unii. Już dziś może dotknąć także nas, bo wśród surowców najszybciej drożeje ropa.

d45gjs6
d45gjs6

Na giełdzie w Nowym Jorku cena baryłki przekroczyła barierę 100 dol. Ostatni rekord tego surowca odnotowaliśmy pod koniec listopada - wtedy było to 99 dol. - To przełoży się na cenę paliwa. Prognozujemy, że pierwsze podwyżki zobaczymy w Polsce już w piątek lub sobotę - komentuje Urszula Cieślak, analityk BM Reflex. Co oznacza, że nie tylko jeździć będziemy drożej.

_ Podrożeje transport, a to może spowodować niebezpieczeństwo wzrostu cen żywności i wszystkich dóbr konsumpcyjnych _ - mówi Marek Zuber, ekonomista Dexus Partners. Specjaliści uspokajają, że wzrost cen ropy na razie neutralizuje mocny złoty. Dzięki temu cena dolara jest na niskim poziomie. Ale ekonomiści nie ukrywają obaw, czy długo jeszcze kurs dolara będzie oscylował w widełkach 2,45-2,50 zł.

Na szczęście wzrost cen surowców może nieść za sobą także mniej negatywne konsekwencje. Razem z ropą w górę poszło złoto, za które na nowojorskiej giełdzie płacono już ponad 850 dol. za uncję. Analitycy są zdania, że w tym roku jego cena może sięgnąć nawet tysiąca dolarów za uncję.

Dla osób, które inwestują swoje pieniądze na giełdzie czy w funduszach inwestycyjnych to sygnał, że być może warto zmienić sposoby lokowania oszczędności. Należy zwrócić uwagę na fundusze inwestujące pieniądze właśnie na rynku drożejących surowców. Może się okazać, że największe zyski dadzą nam w tym roku właśnie one.

d45gjs6

Jednostki tych funduszy coraz częściej można znaleźć w ofercie banków i firm ubezpieczeniowych. Na przykład Nordea Bank oferuje dostęp do zagranicznych funduszy, które lokują pieniądze w surowcach. Są wśród nich: Schroders Investment, Fidelity Fund, HSBC Global Investment Funds czy East. Podobne propozycje znajdziemy także w Fortisie. Na razie dają kilkunastoprocentowe zyski, ale większość z nich nie ma jeszcze roku.

W tego typu produkty trzeba zainwestować co najmniej 5 tys. zł na okres 3-5 lat. Klient może także zdecydować się na oszczędzanie regularne, co najmniej 100 zł miesięcznie. Ma przy tym gwarancję kapitału, zatem może być pewny, że nie straci zainwestowanych pieniędzy.

Natomiast dużą ostrożność należy wykazać przy inwestowaniu na warszawskiej giełdzie. Zamieszanie na rynkach światowych może doprowadzić do wycofywania się inwestorów zagranicznych, a więc do spadków. Już było to widoczne podczas wczorajszej sesji.

Łukasz Pałka, Beata Tomaszkiewicz
POLSKA Gazeta Opolska

d45gjs6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d45gjs6