Na GPW przestój, również w obrotach
Niska inflacja w Chinach zazwyczaj cieszy inwestorów, ponieważ oznacza szerokie możliwości luzowania polityki przez bank centralny Chin.
16.10.2012 09:03
W poniedziałek rano poznaliśmy takie właśnie niskie odczyty zarówno w przypadku PPI jak i CPI i giełdy w Europie po starcie wybiły się nad odniesienie. Wsparciem dla kupujących były również medialne spekulacje, że Trojka zawnioskuje we władzach UE o poluzowanie Grecji warunków międzynarodowej pomocy. To powinno odsunąć ewentualne niebezpieczeństwo powrotu greckiego problemu na czołówki. Na WGPW jednak nie widać było takiej ochoty do zakupów jak na zachodzie. WIG20 po starcie znalazł się na niewielkim plusie, ale później spadł w rejony neutralne o pozostał na nich kilka godzin. Po południu nastąpiła publikacja danych z USA. W przypadku sprzedaży detalicznej były wyraźnie lepsze od prognoz zarówno w ujęciu całkowitym jak i core. Nieco gorszy były indeks produkcji w rejonie Nowy Jork, ale m/m i tak odnotował poprawę. To kolejne co najmniej niezłe dane z USA, na które rynek zareagował dość oględnie. Indeksy europejskie zredukowały wzrosty, a WIG20 znalazł się po spadkowej stronie odniesienia. Dopiero udany
fixing spowodował ostateczny pozytywny wynik i indeks polskich blue chipów zamknął się na plusie, tj. +0,06% (2377 pkt), przy obrocie 374 mln PLN.
Indeks szerokiego rynku zakończył poniedziałkowe zmagania wzrostem o 0,14% przy obrotach na poziomie ledwie 541 mln zł. Sesja praktycznie nie zmieniła obrazu technicznego rynku. Graficznym efektem rynkowych manewrów jest wyrysowana w układzie dziennym kolejna niska świeca, umiejscowiona w zakresie zmian z ostatnich tygodni. Marazm na Książęcej dodatkowo podkreśla znikoma aktywność inwestorów a nużącą konsolidację ma szansę zakończyć dopiero zdobycie październikowego maksimum (44 525 pkt), bądź też – w scenariuszu dojścia do głosu podaży – próba domknięcia zakresu wzrostowej luki z połowy września (43 047 pkt). Słabnącą przewagę byków dobrze obrazuje zachowanie średnioterminowego oscylatora siły trendu. W taktycznym ujęciu, perspektywy szybkiego dojścia do głosu popytu ogranicza klarowny trend spadkowy na RSI.
BM Banku BPH