Na GPW wzrosty, możliwa ich kontynuacja na kolejnych sesjach (analiza)
29.08. Warszawa (PAP) - Poniedziałek na warszawskiej giełdzie przyniósł wzrosty głównych indeksów. W ocenie analityków obecne zwyżki, które mogą być kontynuowane na kilku kolejnych...
29.08. Warszawa (PAP) - Poniedziałek na warszawskiej giełdzie przyniósł wzrosty głównych indeksów. W ocenie analityków obecne zwyżki, które mogą być kontynuowane na kilku kolejnych sesjach, należy jednak rozpatrywać w kategoriach odreagowania po mocnych spadkach z pierwszej połowy sierpnia.
"Na dzisiejszej sesji mieliśmy ładny wzrost, pozytywnie należy ocenić fakt, że kupującym udało się pokonać opór na poziomie 2.334 pkt., który ostatnio blokował wzrost indeksu. Należy pamiętać, że w poniedziałek po raz pierwszy bez prawa do dywidendy były notowane akcje PKO BP. Wyjaśnia to różnicę we wzroście pomiędzy indeksami WIG, który jest korygowany o różnicę wynikająca z odcięcia praw do dywidendy, oraz WIG 20 który o tą różnicę korygowany nie jest - powiedział PAP analityk DM BZ WBK Tomasz Jerzyk.
"Myślę, że wzrosty powinny być kontynuowane na kolejnych sesjach i kupujący powinni przeprowadzić próbę ataku na 2.400 pkt" - dodał.
W ocenie analityka DM BZ WBK, obecne wzrosty to tylko odreagowanie po mocnych spadkach z początku miesiąca.
"Zakładam, że na dłuższą metę nie uda się pokonać poziomu 2.400 pkt, a każdy ewentualny wzrost powyżej tego poziomu będzie krótkotrwały" - powiedział.
"Generalnie ta zwyżka jest korektą w trendzie spadkowym i po jej zakończeniu trzeba się liczyć z kolejną falą silnych spadków po niżej 2.400 pkt." - dodał.
Poniedziałkowe notowania WIG 20 rozpoczął bez zmian w stosunku do piątkowego zamknięcia - na poziomie 2.313,3 pkt., gdzie też spędził pierwsze godziny sesji. Sytuacja wyraźnie poprawiła się o 14.30, kiedy to Departament Handlu USA podał lipcowe, lepsze od oczekiwań, dane na temat wydatków i dochodów amerykanów, wskazujące na to, że pomimo wysokiego bezrobocia w największej gospodarce świata, nie spadają wydatki na konsumpcję.
Wydatki amerykańskich konsumentów w lipcu wzrosły o 0,8 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy w czerwcu spadły o 0,1 proc. po korekcie. Dochody Amerykanów wzrosły natomiast o 0,3 proc., wobec wzrostu o 0,2 proc. w poprzednim miesiącu. Ekonomiści spodziewali się, że wydatki konsumenckie wzrosną o 0,5 proc. oraz że dochody wzrosną o 0,3 proc.
Poniedziałkowe dane zwiększyły zaufanie inwestorów co do tego, iż rację może mieć szef amerykańskiego banku centralnego Ben Bernanke, który w piątek po zamknięciu sesji na warszawskiej giełdzie, w trakcie przemówienia na sympozjum w Jackson Hole, ocenił, że wzrost w gospodarce amerykańskiej w dłuższym terminie nie jest zagrożony i podkreślił, że Fed wciąż posiada środki do stymulowania gospodarki.
Ostatecznie indeks blue chipów zakończył dzień wzrostem o 1,7 proc. do 2.352,41 pkt., WIG wzrósł o 2,36 proc.
3,2 proc. zyskały w poniedziałek akcje Asseco Poland, który w piątek po sesji podał wyniki kwartalne.
Zysk netto grupy Asseco Poland przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej w drugim kwartale 2011 roku wyniósł 85,5 mln zł i był zgodny z oczekiwaniami analityków, którzy spodziewali się 85,3 mln zł zysku netto.
W drugim kwartale tego roku grupa Asseco Poland miało 160,1 mln zł zysku operacyjnego. Ankietowani przez PAP analitycy spodziewali się 158,6 mln zł zysku EBIT, a najwyższa z ich prognoz sięgnęła 173 mln zł. Zgodne z oczekiwaniami były również przychody Asseco Poland. Wyniosły one w drugim kwartale 1.143,3 mln zł. Analitycy spodziewali się 1.128,5 mln zł przychodów.
Kernel Holding, który również podał wyniki kwartalne, zyskał 3,5 proc. Ukraińska spółka miał w czwartym kwartale roku obrotowego 2010/11 54,1 mln USD zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej.
Zysk operacyjny grupy wyniósł 69,9 mln USD i okazał się zgodny z oczekiwaniami analityków na poziomie 65,7 mln USD. Przychody ze sprzedaży netto wyniosły natomiast 478,3 mln USD. Konsensus rynkowy zakładał przychody na poziomie 415,6 mln USD.
Z kolei zysk netto grupy Enea, przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej wyniósł w drugim kwartale 2011 roku 167,5 mln zł. Konsensus PAP zakładał zysk netto na poziomie 188 mln zł.
Zysk operacyjny grupy w II kwartale 2011 roku wyniósł 155,4 mln zł i okazał się znacznie niższy od oczekiwań analityków na poziomie 202,8 mln zł. Przychody ze sprzedaży netto wyniosły natomiast 2,273 mld zł. Konsensus rynkowy zakładał przychody na poziomie 2,37 mld zł. Akcje spółki zakończyły dzień spadkiem o 1,84 proc. (PAP)
wst/ ana/