Na podatek od plastiku pójdą miliardy. "To mieszkańcy ponoszą jego koszt"
W 2024 r. Polska zapłaci 2,3 mld zł podatku od plastiku - wynika z szacunków Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ). To kwota wyższa niż w ubiegłym roku. W obniżeniu wysokości tego obciążenia może pomóc system kaucyjny.
17.04.2024 16:36
Podczas środowego posiedzenia połączonych senackich komisji klimatu oraz gospodarki wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska poinformowała, że za 2023 r. zapłacono 2 mld zł plastic tax, czyli podatku od plastiku, nie poddanego recyklingowi. - To są ogromne obciążenia dla budżetu - podkreśliła przedstawicielka MKiŚ.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska zapłaci jeszcze wyższy podatek od plastiku
Zgodnie z szacunkami MKiŚ w 2024 r. z tytułu podatku od plastiku Polska zapłaci jeszcze więcej. Może to być nawet 2,3 mld zł.
System kaucyjny zdecydowanie pomoże nam w osiąganiu celów i obniżania tego obciążenia dla społeczeństwa, bo te podatki nie biorą się znikąd. Budżet to przecież nasze podatki. To mieszkańcy ponoszą koszt tego podatku od plastiku - podkreśliła wiceszefowa resortu.
Plastic tax, czyli podatek od nieprzetworzonego plastiku obowiązuje w Unii Europejskiej od stycznia 2021 r. Obecnie stawka podatku od plastiku to 800 euro za tonę niepoddanych recyklingowi odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych.
System kaucyjny w Polsce od 2025 r. Oddamy trzy rodzaje opakowań
W kontekście zapowiadanego systemu kaucyjnego Sowińska przekazała, że resort złożył do kancelarii premiera propozycję tzw. technicznej nowelizacji ustawy kaucyjnej. Jej celem ma być zarówno uszczelnienie systemu, jak i zagwarantowanie, że na terenie gminy znajdzie się przyjemniej jeden punkt odbioru kaucji. Wyraziła nadzieję, że projekt zostanie skierowany do konsultacji w najbliższym czasie.
Jeden z podmiotów - Krajowy System Kaucyjny Zwrotka, otrzymał zezwolenie z MKiŚ na prowadzenie systemu kaucyjnego. Resort analizuje też wniosek kolejnej spółki.
- Mamy również sygnały, że również ci duzi producenci zdecydowali się złożyć wnioski. Wiem o takich dwóch wnioskach do Komisji Europejskiej, aby mogły być podmiotem reprezentującym w systemie kaucyjnym na polskim rynku. Docierają do nas sygnały, że kolejna duża firma recyklingowa - o skali europejskiej - być może również złoży taki wniosek - dodała Sowińska.
System kaucyjny w Polsce ma zadebiutować w 2025 r. Duże sklepy (o powierzchni powyżej 200 mkw.) będą musiały odbierać puste opakowania i oddawać kaucję. Z kolei mniejsze placówki handlowe będą mogły przystąpić do systemu dobrowolnie.
Nieodebrana kaucja zostanie przeznaczona na finansowanie systemu kaucyjnego. Kaucja ma zachęcić do zwrotu opakowań i zwiększyć ilość ponownie wykorzystanych i przetwarzanych surowców służących do wytworzenia opakowań.
System kaucyjny ma obejmować trzy rodzaje opakowań:
- butelki plastikowe (do 3 litrów),
- szklane butelki wielorazowego użytku (do 1,5 litra),
- metalowe puszki (do 1 litra).
Zgodnie z obowiązującą ustawą system kaucyjny będą tworzyć przede wszystkim przedsiębiorcy wprowadzający do obrotu napoje w opakowaniach. Mają powoływać operatora (podmiot reprezentujący), odpowiedzialnego za wdrożenie i prowadzenie systemu. Przepisy ustawy kaucyjnej nie określają liczby takich podmiotów, co oznacza, że być może powstanie kilku operatorów.
Jak już informowaliśmy w WP, pomysł wprowadzenia systemu kaucyjnego popiera prawie 90 proc. Polaków. Po jego wdrożeniu będziemy drugim co do wielkości krajem systemu kaucyjnego w Europie - zaraz po Niemczech.