Na rozmowie o pracę nie szpanuj

Kłamstwo i szpanowanie dyplomami. Tych dwóch rzeczy wystrzegaj się na rekrutacji jak ognia

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Kłamstwo i szpanowanie dyplomami. Tych dwóch rzeczy wystrzegaj się na rekrutacji jak ognia. Jeśli nawet pomogą ci zdobyć upragnioną pracę, to nie będziesz się nią cieszył zbyt długo.

Ponad połowa kandydatów na pracowników nie mówi o sobie prawdy podczas rozmowy rekrutacyjnej – wynika z badania zrealizowanego przez Richarda McHenry’ego z Uniwersytetu w Oksfordzie. Uczony, na podstawie ankiety przeprowadzonej wśród tysiąca osób, stwierdził, że aby zwiększyć szanse na zatrudnienie, ludzie często oszukują i wcielają się w osoby o pożądanych kwalifikacjach.

Sam się zrobił w konia

Jedną z takich osób jest 42-letni Jerzy, były Unit Manager w dużym ogólnopolskim towarzystwie ubezpieczeniowym. Niedawno wyleciał stamtąd z hukiem. Powód – jest zupełnie pozbawiony cech przywódczych i nie umie kierować nawet kilkoma osobami. A jak udało mu się zostać menedżerem z pięcioma tysiakami na rękę? Ano tak, że sporo kłamstw powiedział o sobie na rozmowie selekcyjnej. Kreował się na urodzonego lidera, twierdził, że robi studia z zarządzania, co było bujdą na resorach, opisywał projekty, które rzekomo w poprzedniej pracy koordynował jako szef zespołu.

- Podszywając się pod kogoś innego miało w przypadku Jerzego ten skutek, że zdobył stanowisko, na którym sobie kompletnie nie radził – mówi jego były przełożony. – Jego brak kompetencji wychodził na każdym kroku. Spodziewał się szacunku, prestiżu, zaufania, a wszyscy, nawet kandydaci na agentów ubezpieczeniowych, śmiali się z niego w kułak. Musiałem zakończyć tę farsę, zwalniając Jurka z pracy.

Kłamstwo jest dobre na krótką metę. Tak samo jak obnoszenie się z dyplomami. Papier – przypomina Jack Welch, były prezes General Electric – ma jakieś znaczenie na początku kariery zawodowej, pomaga zdobyć dobrą pracę czy ciekawy projekt. Jednak już następnego dnia zarząd nie będzie pamiętał, jakie masz świadectwa, certyfikaty, laurki. Zapyta o rezultaty twej pracy. Jeżeli są – zostajesz, a może nawet awansujesz. Jeśli ich nie ma – to do widzenia. Arogancja nie popłaca

Zresztą dyplomy mogą wręcz zaszkodzić karierze, kiedy nimi szpanujemy. Przekonał się o tym Krzysztof, absolwent Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Szef przyjął go do pracy, bo był pod wrażeniem jego elokwencji, znajomości języków obcych i wykształcenia. Ale z czasem nowo zatrudniony zaczął zachowywać się tak, jakby pozjadał wszystkie rozumy. Myślał, że skoro skończył SGH, może wszystkich traktować z góry, włącznie z przełożonym. Wreszcie arogancja Krzyśka zakryła wszystkie jego zalety. A równi rangą eksperci oraz menedżerowie mieli go serdecznie dość.

Dziś Wiesław, jego bezpośredni zwierzchnik, przyznaje, że dał się omamić papierkowi z pieczątką prestiżowej uczelni.

- Po raz drugi Krzysztofowi nie dałbym posady – przyznaje. – Wolałbym zatrudnić pracownika ze skromniejszym CV, który nie zadziera nosa, nie gwiazdorzy, ale umie pracować w zespole. Prymusi, jak widać, przedkładają swoje własne ambicje i rozdęte ego ponad interes firmy.

Wiesław dodaje, że na rynku pracy i w biznesie jedynym wiarygodnym dyplomem są wyniki. Krzysztof wyników nie ma, więc będzie musiał się z nim rozstać.

Mirosław Sikorski/MA

Wybrane dla Ciebie

Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle