Na Wall Street Dow lekko w dół, reszta indeksów w górę

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 44,12 pkt. (0,27 proc.) do 16.414,44 pkt.

S&P 500 zwyżkował o 5,10 pkt. (0,28 proc.) i wyniósł 1.843,80 pkt.

Nasdaq Composite zyskał 28,18 pkt. (0,67 proc.) i wzrósł do 4.225,76 pkt.

Swoje wyniki pokazały trzy spółki wchodzące w skład indeksu Dow: Verizon Communications, Travelers oraz Johnson & Johnson. Żadna z tych spółek nie zachwyciła inwestorów, chociaż zysk na akcję we wszystkich przypadkach okazywał się lepszy od oczekiwań.

Analitycy negatywnie odebrali marże uzyskiwane przez Verizon Communications i Travelers, a dodatkowo koncern Johnson&Johnson spodziewa się w tym roku zysku na akcję w przedziale 5,75 - 5,85 USD. Rynek szacował, że spółka zarobi w tym roku 5,86 USD na akcję.

57 spółek, wchodzących w skład indeksu S&P 500, opublikowało wyniki finansowe za trzeci kwartał do tej pory. Spośród tych spółek, 65 proc. zaprezentowało raporty, które okazały się lepsze od oczekiwań analityków na poziomie zysku netto. 67 proc. pokazało natomiast lepsze od oczekiwań rynku przychody - wynika z danych agencji Bloomberg.

"Chcielibyśmy oglądać sytuację, w której zyski spółek rosną dzięki wzrostowi przychodów, ale jednak poprawa zysków to w dalszym ciągu efekt głównie spadających kosztów" - powiedział Ian Kerrigan, specjalista z JPMorgan Private Bank.

Poprawiające się wyniki kwartalne oraz przyspieszający wzrost gospodarczy w USA powinny umożliwić kontynuację wzrostów na amerykańskim rynku akcji. Głównym zagrożeniem dla wzrostowego scenariusza jest ryzyko zmian w polityce monetarnej Fed - oceniają analitycy JPMorgan.

"Uwaga rynków koncertuje się na wynikach kwartalnych spółek. Najlepsze wyniki pokazują spółki cykliczne w tym finansowe, gorzej radzą sobie sektory defensywne. Spodziewamy się, że wyniki spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500 wskażą na wzrost o 8 proc. rdr, a więc nieznaczenie powyżej konsensu rynkowego" - napisano w raporcie JPMorgan.

"Amerykańskie akcje miały trudny początek roku, zdołały jednak już odzyskać stracony dystans i ponownie indeksy są w pobliżu swoich historycznych maksimów. Utrzymujemy pozytywne nastawienie do rynku akcji, ponieważ zakładamy, że wzrost EPS będzie przyspieszał i uważamy, że istnieje też potencjał do dalszego wzrostu aktywności gospodarczej w USA" - dodano.

Głównym zagrożeniem dla wzrostowego scenariusza rynkowego jest ryzyko zmian w polityce monetarnej Fed, a w szczególności wcześniejsza od oczekiwań podwyżka benchmarkowych stóp procentowych - oceniają analitycy JPMorgan.

W USA na giełdach w 2014 r. będą dalsze wzrosty, ale potem należy spodziewać się korekty nawet o 20 proc., a po niej powrotu wzrostów - ocenia Craig Johnson, dyrektor zarządzający Piper Jaffray. Zdaniem Johnsona wskaźnik S&P 500 wzrośnie do 2.000 pkt.

"Potem nastąpi spadek nawet do 1.600 pkt., po czym wskaźnik powróci na ścieżkę wzrostów" - uważa Johnson.

Johnson wskazuje, że amerykańskie giełdy często mają problemy w latach, gdy przypada połowa kadencji po wyborach i przed zmianą lidera Rezerwy Federalnej - a oba te czynniki występują właśnie w 2014 r.

"Podtrzymujemy swoje bycze perspektywy dla rynków akcji, ale naszym zdaniem 2014 to będzie zmienny rok" - mówi Johnson.

W środę swoje wyniki kwartalne przedstawią m.in. United Tech, Norfolk Southern, eBay, Netflix, F5Networks, Motorola Solutions, Abbott Labs, US Bancorp, St. Jude Medical, Noble, Northern Trust, Parker Hannifin, Raymond James, Ethan Allen, Teradyne, WesternDigital, i Crown Castle.

W czwartek zrobią to Microsoft, Samsung, Starbucks, McDonald's, Fifth Third, Lockheed Martin, Nokia, Southwest Air, Johnson Controls, Celanese, Altera, Juniper Networks, KLA-Tencor, Synaptics, ETrade, Federated Investors, Intuitive Surgical, KeyCorp, AmerisourceBergen, Baxter i Union Pacific, a w piątek Myers Squibb, Procter and Gamble, Honeywell, Kansas City Southern, Kimberly-Clark, Stanley Black & Decker, State Street, Xerox, Covidien, Prosperity Bancshares i WW Grainger.