Nadal ponad zakresem: 2708 - 2713 pkt
Zniżkujące rano kontrakty na amerykańskie indeksy wraz ze sporą częścią rynków azjatyckich wpłynęły negatywnie na poranne nastroje inwestorów z warszawskiego rynku terminowego.
Otwarcie FW20H11, pomimo nowych rekordów hossy za oceanem, wypadło bowiem 5 punktów poniżej piątkowej ceny odniesienia. Pierwsze minuty handlu (do momentu otwarcia rynku kasowego) przebiegły jednak w bardzo spokojnej atmosferze. Wydarzeniem przedpołudniowej fazy notowań był na pewno nagły i trochę niespodziewany ruch cenowy, zainicjowany ze znanego nam już obszaru: 2730 – 2733 pkt. Kontrakty rzeczywiście „przeniosły się” bowiem w błyskawicznym tempie z jednego rejonu Fibonacciego w okolice strefy wsparcia: 2708 – 2713 pkt (jak pamiętamy wymieniony rejon odgrywał dość istotną rolę w minionym tygodniu).
Wczoraj również bykom udało się tutaj powstrzymać falę przeceny, ale niestety z wykreowaniem odreagowania wzrostowego był już spory problem. Ten problem nie dotyczył jednak wyłącznie naszego rodzimego parkietu. Wszędzie bowiem panował marazm (wpływ braku sesji za oceanem), a niewielką przewagę na rynkach utrzymywali sprzedający. Tak czy inaczej mniej więcej od godziny 11.00 na FW20H11 zaczął realizować się wariant ruchu bocznego, z naprawdę symbolicznym zakresem zmienności. Ostatecznie zamknięcie marcowej serii kontraktów uplasowało się na poziomie: 2725 pkt (wzrost o 0.25% w stosunku do piątkowej ceny odniesienia).
Wczorajsza sesja nie wniosła niczego nowego do aktualnego obrazu technicznego kontraktów. Z załączonego wykresu wynika, że nawet kształt „wyrysowanej” wczoraj świecy nie różni się specjalnie mocno od dwóch poprzednich. Nadal zatem w rejonie wsparcia: 2708 – 2713 pkt (dawny opór) popyt uaktywnia się. Tym samym wygenerowany w ubiegłym tygodniu sygnał kupna (uzyskany właśnie w wyniku przełamania 2708 – 2713 pkt) w dalszym ciągu zachowuje swoją moc.
Strona popytowa ogranicza się jednak w tej chwili wyłącznie do obrony w/w przedziału cenowego. Byki mają natomiast wyraźny problem z zainicjowaniem kolejnej podfali i realizacją celu związanego z dotarciem do wyeksponowanej na wykresie strefy oporu: 2753 – 2756 pkt.
Dlatego warto cały czas obserwować również wykres kontraktów w skali intradayowej. Nawiązuję tutaj bezpośrednio do krótkoterminowej zapory podażowej: 2730 – 2733 pkt, z przełamaniem której kupujący nie potrafią sobie obecnie poradzić. Kilka punktów ponad poziomem 2733 pkt przebiega także wiarygodna median line (analizuję cały czas wykres intradayowy). Zanegowanie wymienionej strefy: 2730 – 2733 pkt wraz z ML wygenerowałoby zatem dość istotny sygnał techniczny potwierdzający przewagę popytu i uprawdopodobniający test kolejnego przedziału Fibonacciego: 2753 – 2756 pkt.
Nie ukrywam jednak, że w rejonie: 2753 – 2756 pkt spodziewam się już sporej presji ze strony sprzedających. Jest to bowiem w moim odczuciu nieprzypadkowy obszar cenowy na wykresie FW20H11 (zbudowany na bazie zniesienia 61.8%) i dopiero jego zanegowanie potwierdziłoby gotowość byków do walki o zdecydowanie ambitniejsze cele (na przykład: 2799 – 2803 pkt).
Problem z realizacją scenariusza wzrostowego zacznie się jednak potęgować, jeśli naporu podaży nie utrzyma znany nam już przedział: 2708 – 2713 pkt. Zwróciłbym wówczas uwagę na intradayową zaporę popytową: 2693 – 2696 pkt, gdzie w dalszym ciągu utrzymywałbym zlecenie zabezpieczające dla wszystkich długich pozycji. Wydaje się, że zanegowanie wymienionego przedziału wskazywałoby, iż presja ze strony sprzedających narasta, a to w konsekwencji mogłoby skutkować pogłębieniem się ruchu korekcyjnego i dotarciem kontraktów do znanej nam już zapory popytowej: 2655 – 2659 pkt.
Na razie niewielką przewagę techniczną utrzymuje jednak popyt, choć czynnikiem, który może trochę niepokoić jest wyraźne przedłużanie się okres konsolidacji po zeszłotygodniowym ataku byków. Taka sytuacja oznacza bowiem, że w obozie kupujących zaczyna brakować jednomyślności. Do momentu utrzymywania się notowań FW20H11 ponad 2708 pkt nie podejmowałbym jednak żadnych działań sprzedażowych.
Paweł Danielewicz
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |