Nadszedł najlepszy czas by się ubezpieczyć

AXA Direct za kupienie ubezpieczenia samochodu przez Internet oferuje 25 proc. zniżki, PZU próbuje skusić nowych klientów rabatem w wysokości 15 proc. Z kolei Warta za kupienie pakietu OC+AC powyżej 5 tys. zł udziela zniżki w wysokości od tysiąca, do półtora tysiąca złotych.

Nasilone akcje promocyjne są efektem gorszych wyników towarzystw ubezpieczeniowych. Zakłady ogółem zebrały do końca września o 7,7 proc. mniej składek niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

- Praktycznie nie ma towarzystwa, które nie włączyłoby się do agresywnej walki o klienta. Ostro o drugie miejsce na rynku rywalizują Warta i Hestia, ale silną presję na poprawienie wyniku mają też mniejsze firmy, takie, których udział w rynku wynosi między 1 a 5 proc. - tłumaczy w "DGP" właściciel jednej z multiagencji w Wielkopolsce.

Firmy ubezpieczeniowe zaniżają ceny polis. Wojna cenowa na rynku trwa już od lipca

Właściwie w każdym segmencie rynku ubezpieczeniowego toczy się batalia o klienta. Michał Gomorowski, wiceprezes Compensy, podaje przykład niedawnego przetargu na polisę dla firmy produkującej spirytus, który wygrał zakład oferujący wysokość składki na poziomie 0,003 proc. sumy ubezpieczenia. To oznacza, że zwycięzca zakłada, że w tym zakładzie jakiekolwiek negatywne wydarzenia zdarzą się raz na tysiąc lat. - Ubezpieczyciele rezygnują też z limitów odpowiedzialności, do których zakład wypłacał odszkodowanie, aby tylko skusić klienta - mówi dla "DGP" Gomorowski.

- W ubezpieczeniach majątkowych i korporacyjnych ceny spadają gwałtownie i następuje oderwanie poziomu wysokości składek od ryzyka, które ubezpieczyciele biorą na siebie - zauważa Andrzej Jarczyk, prezes Uniki.

Zdaniem ekspertów największe spadki cen dotyczą ubezpieczeń komunikacyjnych. Spowodowane jest to spowolnieniem gospodarczym, które przyniosło zmniejszoną sprzedaż aut. Do tego biznes AC był w ubiegłym roku rentowny, co z kolei powoduje, że ubezpieczyciele są teraz skłonni do oferowania przez TU wyższych rabatów.