WAŻNE
TERAZ

Zatrzymali flotyllę z Polakami. Izrael deportuje aktywistów

Najpierw przekształcenia

Szpitale muszą poszukiwać pieniędzy na rozwój oraz inwestycje także poza finansami publicznymi.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Dopóki w dostosowaniu szpitali do kryteriów fachowych i sanitarnych określonych w rozporządzeniu ministra zdrowia obowiązywał termin do 2012 r., w placówkach ochrony zdrowia zadawano sobie pytanie, jak sprostać temu zadaniu przy braku czasu, a przede wszystkim środków. Uczestnicy konferencji Rynku Zdrowia "System opieki zdrowotnej. Ogólnopolskie problemy - regionalna perspektywa" nie ukrywali, że po przesunięciu terminu dostosowania szpitali na rok 2015 i złagodzeniu przez resort zdrowia niektórych wymagań odetchnęli z ulgą.

- Na infrastrukturę w ochronie zdrowia mogliśmy przeznaczyć ze środków unijnych około 200 mln zł, tj. ponad 3% alokacji - mówiła Krystyna Poślednia, członek zarządu województwa wielkopolskiego. - To mniej więcej jedna piąta potrzeb placówek w naszym regionie. Pieniądze zostały już rozdysponowane. Obecnie pozostaje poszukiwanie środków poza finansami publicznymi. Jednak w tym celu byłoby pożądane przekształcenie wszystkich szpitali w spółki, ponieważ te mogłyby pozyskiwać pieniądze z obszarów niedostępnych dla SPZOZ-ów, np. z kredytu kupieckiego lub hipotecznego albo w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

Krystyna Poślednia przypomniała, że ze środków z RPO około 100 mln zł zostało przeznaczonych na sprzęt, przy czym szpitale otrzymały kwoty od kilkuset tysięcy do kilku milionów złotych. 80 mln zł przeznaczono na infrastrukturę. W tym zakresie istotne dofinansowanie otrzymało sześć lecznic. Pozostałe zna-lazły się na liście rezerwowej.

- Obecnie placówki muszą sobie poradzić z inwestowaniem tak, jak potrafią najlepiej: obok szpitali mogą przecież wyrosnąć prywatne inwestycje, a mamy równość w kontraktowaniu - zwróciła uwagę marszałek Krystyna Poślednia.

Zbyszko Przybylski, prezes Szpitala Powiatowego we Wrześni Sp. z o.o., może się zaliczyć do grona szczęśliwców, którzy otrzymali znaczące finansowanie ze środków unijnych. Znaczące, bo w wysokości 35 mln zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na rozbudowę szpitala warunkującą rozwój lecznicy. Wartość inwestycji szacowana jest na około 60 mln zł, dlatego oprócz środków unijnych, potrzebny będzie kapitał prywatny. Z tego powodu powiat wrzesiński zdecydował się na przekształcenie szpitala.

- Obecnie analizujemy sposoby połączenia kapitału unijnego z kapitałem prywatnym, brany jest również pod uwagę klasyczny model PPP - wyjaśniał prezes Przybylski. - Jedno jest pewne: bez środków prywatnych nie da się obecnie realizować inwestycji w ochronie zdrowia. Szpitalom potrzebne jest jednak wsparcie prawne i doradcze. Bez niego żeglują trochę po omacku, nie wiedząc, w jakim momencie trafią na rafę.

Źródła muszą być różne

Agnieszka Pachciarz, prezes Pleszewskie-go Centrum Medycznego w Pleszewie Sp. z o.o., nie ukrywała, że w zakresie inwestycyjnym możliwości spółki są potencjalnie większe. Nie ukrywała również, że także w Pleszewie rozważana jest możliwość skorzystania z PPP.

- Faktem jest, że to droga przez mękę - mówiła prezes Pachciarz. - Ponadto nie chcemy się za bardzo uzależnić od partnera. Na razie złożyliśmy osiem wniosków o środki zewnętrzne i cztery z nich zostały rozpatrzone pozytywnie. Szkoda tylko, że te opiewające na mniejsze kwoty…

SPZOZ w Kościanie dostał wprawdzie środki z RPO na sprzęt, ale wnioski złożone do funduszy norweskich odpadły . Pozostaje jeszcze organ założycielski, który może, ale nie musi przeznaczać dotacji celowych na szpitalną infrastrukturę.

- Ostatnio otrzymaliśmy bardzo dobrą informację z powiatu: możemy mieć rocznie po 10 zł od mieszkańca, co daje w sumie kwotę 1,6 mln zł - powie-dział Piotr Lehmann, dyrektor szpitala w Kościanie. - W sumie potrzebujemy 25-27 mln zł na modernizację placówki składającej się z 300 łóżek na 11 oddziałach. Na razie otrzymaliśmy w 2008 r. 2,4 mln zł ze starostwa, w 2009 r. 1,6 mln zł z RPO na sprzęt i takiej samej kwoty spodziewamy się ze wspomnianego już źródła. Może sobie poradzimy.

Środki unijne zostały zaangażowane również w ostateczne zakończenie budowy jednego z największych w kraju szpitali - Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Koninie. Jego stopniowa budowa do końca 2008 r. wymagała wydatkowania 218,5 mln zł, z czego 32 mln zł na wyposażenie placówki udało się uzyskać właśnie ze środków unijnych. Szpital jest nowoczesny, ale, jak podkreśla jego dyrektor Sławomir Matysiak, nie oznacza to jednoznacznie, że z tego powodu jednostka zyskała lepszą pozycję w negocjacjach z NFZ. - Liczyłem, że Fundusz wprowadzi niebawem restrykcyjność kontraktowania opartą na wymaganiach fachowych oraz sanitarnych i rzeczywiście zyskają na tym szpitale nowoczesne. Niestety, termin wejścia w życie tych wymagań jest kolejny raz przesuwany, a to tak na-prawdę oznacza, że nie będzie konkursu, bo kontrakt dostanie każdy szpital, który już jest na rynku - zauważył dyrektor Matysiak.

Ponieważ wejście w życie wymagań fachowych i sanitarnych zostało po raz kolejny przesunięte w czasie, dyrekcje niektórych szpitali zastanawiają się nawet, czy realizować wcześniejsze plany dostosowania do wymogów. Dlaczego?

- Bo za ten lepszy standard, który mieliśmy założony, płatnik płacić nie będzie - mówi Stanisław Szczepaniak, zastępca dyrektora ds. ekonomicznych w Szpitalu Klinicznym im. Heliodora Święcickiego w Poznaniu. I podobnie jak wielu innych dyrektorów wskazuje na brak stabilizacji w regułach gry: - Wydawało się, że 3-letnie umowy szpitala z Funduszem będą wstępem do tworzenia długofalowej strategii dla szpitala. Skończyło się tak, że stojąc u progu kolejnego roku, nie wiemy nawet, ile będziemy mieć pieniędzy.

Sukcesy, nadzieje, obawy

Michał Kudłaszyk, dyrektor SPZOZ-u w Szamotułach, uważa, że nie może narzekać. Szpital korzysta z trzech programów unijnych i programu norweskiego. W br. placówka wyda w sumie na inwestycje około 10 mln zł.

- Nasz organ założycielski także pomaga - dodał dyrektor Kudłaszyk. - Gdy kupowaliśmy tomograf, otrzymaliśmy po 6 zł na jednego mieszkańca, a na aparat RTG po 4 zł na mieszkańca. To były znaczące kwoty.

Przemysław Nowak, dyrektor SPZOZ-u w Grodzisku Wielkopolskim, ma z organem założycielskim inne zgoła doświadczenia. Na pytanie, czy losy szpitali zależą od samorządów, odpowiada: i owszem.

- W skali roku szpital może liczyć na 200 tys. zł od powiatu - wyjaśniał dyrektor Nowak. - Rok 2009 był wyjątkowy, ponieważ otrzymaliśmy ponad 500 tys. zł na zakup aparatu RTG. Danuta Wojciechowska, dyrektor przekształcającego się w spółkę ZOZ-u w Wyrzysku, nie ma złudzeń: szpital potrzebuje 21 mln zł na inwestycje. Choć samorząd powiatu wykazuje się wielką determinacją, by utrzymać lecznicę, pomóc nie jest w stanie. A zatem: w spółce nadzieja…

Iwona Bączek

Wybrane dla Ciebie

Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby