Najstarszy czynny zawodowo lekarz w Polsce
Doktor Władysław Przybył ma 92 lata i nadal pracuje
04.04.2012 | aktual.: 04.04.2012 17:50
Doktor Władysław Przybył, specjalista chorób wewnętrznych, radiologii i radiodiagnostyki, pracuje w usteckiej podstacji Pogotowia Ratunkowego w Słupsku. Trzy razy w tygodniu jeździ karetką pogotowia, pełni tzw. dyżury wyjazdowe.
Recepta na długowieczność według doktora? „Nie palę, nie piję, codziennie spaceruję, dużo czytam - skomentował doktor Przybył. - Wychowałem się w trudnych warunkach, pracowałem już na studiach, cały czas medycznie się dokształcam. Nie jestem może fizycznie sprawny jak młodsi koledzy, ale formę mam niezłą. Może to dobre geny, moja mama rąbała drewno, jak miała sto lat, a dożyła do stu pięciu" - czytamy w trojmiasto.gazeta.pl.
Włodzimierz Rutkowski, kierownik Stacji Pogotowia Ratunkowego w Słupsku twierdzi, że doktor Przybył jest cennym pracownikiem. „Gdyby nie on, nie miałbym kim obsadzić przedpołudniowej karetki – czytamy w trojmiasto.gazeta.pl. - Większość lekarzy pracuje wtedy w szpitalach czy przychodniach, nie ma z kogo skompletować zespołu. Byłby naprawdę kłopot.”
Przydatność do pracy Włodzimierza Przybyła pozytywnie oceniła komisja lekarska. Nie znalazła żadnych przeciwwskazań do wykonywania przez niego zawodowych obowiązków. „Jest w pełni sprawny fizycznie i psychicznie, ma ogromne doświadczenie medyczne, dwie specjalizacje. I jest dyspozycyjny, swoją pracę wykonuje jak każdy inny lekarz. A dla nas to kolega z ogromnym taktem, kulturą, doświadczeniem, radzi sobie z pracą w pogotowiu bez zastrzeżeń" – dodał Włodzimierz Rutkowski.
JK