Naukowcy przez przypadek otrzymali alkohol etylowy z dwutlenku węgla

Naukowcom z Tennessee udało się przeprowadzić eksperyment, w wyniku którego uzyskali alkohol etylowy z dwutlenku węgla - informuje wired.com. Stało się to przez przypadek. Celem eksperymentu było bowiem uzyskanie niebezpiecznego dla ludzi, mogącego powodować ślepotę, a nawet śmierć, alkoholu metylowego. Wyszło jednak inaczej.

Jeszcze ciekawsze jest, że alkohol udało się uzyskać przy pomocy bardzo niskich nakładów, w temperaturze pokojowej. Nowy sposób zmiany dwutlenku węgla w etanol może się okazać dobrym sposobem na walkę z globalnym ociepleniem. Otrzymany alkohol może służyć np. jako ekologiczny dodatek do paliwa.

Jeśli chodzi o spożywanie uzyskanego alkoholu, to zdaniem Alexa Rondinone - jednego z naukowców przeprowadzających eksperyment, jest to dokładnie taki sam alkohol jaki pijemy, ale zawiera on śladowe ilości mrówczanu, który jest toksyczny dla ludzi. Dlatego też nie radzi go pić bez wcześniejszego oczyszczenia.