NBP nie chce, żeby poziom rezerw walutowych szybko rósł, bo to kosztowne - Belka

...

04.04. Warszawa (PAP) - NBP nie chce doprowadzać do szybkiego wzrostu rezerw walutowych, bo ich utrzymywanie jest kosztowne - poinformował w piątek prezes NBP Marek Belka.

"Nie chcemy, żeby rósł (poziom rezerw walutowych - PAP). Co najmniej, żeby nie rósł zbyt szybko. Dlatego, że to jest kosztowne. Patrzymy więc na to, jakie są nasze zobowiązania krótkoterminowe, takie do roku. Patrzymy na to, jaki jest deficyt na rachunku obrotów bieżących i wolelibyśmy, aby nasze rezerwy walutowe z grubsza pokrywały te dwa elementy" - powiedział Belka podczas piątkowego wykładu dla uczestników Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej.

"W jaki sposób możemy nie dopuszczać do tego, żeby nasze rezerwy walutowe rosły zbyt szybko? Porozumiewając się i koordynując naszą politykę z Ministerstwem Finansów. Bo część waluty obcej, która do Polski trafia, jest z Brukseli, w ramach funduszy unijnych. MF może te pieniądze albo przewalutować w NBP, albo nie. Jeśli przewalutuje w NBP, to natychmiast oznacza to wzrost rezerw walutowych. Jeśli nie przewalutuje, tylko zrobi to bezpośrednio na rynku, to odbywa się to poza NBP. My się porozumiewamy, kiedy chcemy, żeby MF przewalutował te pieniądze u nas, czyli w NBP, albo żeby tego nie robił. Wtedy MF lokuje je na swoim koncie w BGK i potem sprzedaje, kiedy chce pokryć odpowiednie wydatki. Nie ma co na siłę pompować rezerw walutowych, bo to jest kosztowne. Kosztowne jest ich utrzymywanie. Nie zamierzamy pompować rezerw, ale będziemy działać tak, żeby były one mniej więcej na poziomie odpowiadającym krótkoterminowemu zadłużeniu Polski plus deficyt na rachunku obrotów bieżących" - dodał.

W ostatnim raporcie Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła zarządzanie przez NBP rezerwami walutowymi w latach 2009-2013. W opinii NIK obecnie bank centralny powinien stabilizować poziom rezerw, aby minimalizować niekorzystny wpływ nadpłynności sektora bankowego na politykę pieniężną.

Oficjalne aktywa rezerwowe NBP w lutym 2014 roku wynosiły 75.927,4 mln euro.(PAP)

jba/ jtt/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

14 października. Sądny dzień dla czekolady. Oto szczegóły
14 października. Sądny dzień dla czekolady. Oto szczegóły
Kłopoty amerykańskiej marki. Inwestor uratuje sklepy w Polsce?
Kłopoty amerykańskiej marki. Inwestor uratuje sklepy w Polsce?
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już obowiązują
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już obowiązują
Najbardziej otyłe miasto wojewódzkie w Polsce. Zważyli Polaków
Najbardziej otyłe miasto wojewódzkie w Polsce. Zważyli Polaków
5 tys. zł dla małżeństw z długim stażem? Senat pracuje nad projektem
5 tys. zł dla małżeństw z długim stażem? Senat pracuje nad projektem
Pracuje w skupie. Przyznał, ile Polacy zarabiają na grzybach
Pracuje w skupie. Przyznał, ile Polacy zarabiają na grzybach
Poddali auta wymagającym testom. Oto modele, które wypadły słabo
Poddali auta wymagającym testom. Oto modele, które wypadły słabo
Ewakuacja spod Mount Everestu. Setki osób utknęło na zboczu góry
Ewakuacja spod Mount Everestu. Setki osób utknęło na zboczu góry
Lotnisko Zakopane-Tatry. Wizz Air zareagował
Lotnisko Zakopane-Tatry. Wizz Air zareagował
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Polecenie służbowe. Kiedy pracownik może odmówić szefowi?
Polecenie służbowe. Kiedy pracownik może odmówić szefowi?
Błyskawiczny wzrost cen kawy. Oto co stało się w jeden miesiąc
Błyskawiczny wzrost cen kawy. Oto co stało się w jeden miesiąc