Trwa ładowanie...
d2o9pyn
19-05-2010 09:11

Nerwowa atmosfera na rynku

We wtorek drugi dzień z rzędu inwestorzy odrabiali straty z końca ubiegłego tygodnia. Kupowanie akcji nadal jednak przebiegało w nerwowej atmosferze – strona podażowa jeszcze nie oddała pola. Wystarczy spojrzeć na wykres WIG20, który w ciągu sesji kilka razy wyraźnie zmienił kierunek.

d2o9pyn
d2o9pyn
Wykres indeksu WIG20
Źródło: Wykres indeksu WIG20

Pierwszy zaatakował popyt, zaraz po otwarciu indeks osiągnął maksimum intraday 2445 pkt (+1,3%). Potem pod wpływem pogarszających się nastrojów na parkietach zachodnioeuropejskich przewagę osiągnęli sprzedający i jeszcze przed południem WIG20 zbliżył się do poziomu odniesienia. Nie bez znaczenia był opublikowany o 11:00 wskaźnik koniunktury w Niemczech instytutu ZEW, który spadł więcej niż się spodziewano osiągając w maju poziom 45,8 pkt (prognoza 47,1 pkt). Po południu zaczęły rosnąć kontrakty na indeksy amerykańskie co było przyczyna kolejnej zmiany tendencji na GPW i niemal do końca notowań trwał ruch wznoszący, ale poranne maksima nie zostały już przebite. Do obrazu sesji niewiele wniosły dane makro z amerykańskiego rynku nieruchomości, które zresztą były niejednoznaczne. Z jednej strony w kwietniu rozpoczęto 672 tys. budów nowych domów (oczekiwano 650 tys.), z drugiej przyszłość w branży nie zapowiada się najlepiej, gdyż wydane zostało jedynie 606 tys. pozwoleń na kolejne budowy (spodziewano się 680
tys.).

Sam koniec sesji na GPW pokazał jak duża nerwowość panuje, przez ostatnie 20 minut notowań ciągłych WIG20 stracił ok. 15 pkt, by na fixingu część strat odrobić, zamykając się ostatecznie 2431 pkt (+0,75%), przy obrocie 1,6 mld PLN. Kolejny dzień najsłabszym spośród blue chipów był KGHM, którego akcje potaniały o 1,4%, podczas gdy zdecydowana większość dużych spółek kończyła dzień wzrostem.

We wtorek inwestorzy podtrzymali optymizm z poniedziałku, dzięki czemu indeks szerokiego rynku zamknął się na prawie 0,7% plusie. Wzrosty osiągnięte w trakcie sesji zostały ustanowione przy zaangażowaniu stosunkowo wysokiego kapitału, który na zamknięciu sięgnął prawie 2 mld zł. Pewną dozę niepewności niesie jedynie wyznaczona na wykresie dziennym świeca doji, wskazująca niepewność inwestorów, co do trwałej możliwości pokonania dotychczasowego oporu w postaci długoterminowej linii trendu. Fakt ten może doprowadzić do chęci realizacji części zysków na dzisiejszej sesji, w szczególności przez inwestorów krótkoterminowych. Dodatkowo, notowania finalnie zakończyły się prawie dokładnie na wspomnianym oporze, w związku z czym o trwałym przebiciu nie może być jeszcze mowy. Popyt wspierać będzie natomiast wyznaczona w środę niewielka luka hossy oraz wysoki korpus z wtorku. W ujęciu wskaźnikowym, wszystkie oscylatory podwyższyły swoje wartości, chociaż zakres ruchu nie wskazuje jeszcze jednoznacznej poprawy w
dłuższym terminie. W środę inwestorzy ponownie będą musieli zmierzyć się z linią trendu, która od kilku dni skutecznie blokuje mocniejsze wzrosty, a prognozy w dłuższym terminie uzależnione będą od pokonania wspomnianej bariery.

BM Banku BPH

d2o9pyn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2o9pyn