WAŻNE
TERAZ

Ależ sensacja! Blamaż Legii przy Łazienkowskiej

Nianie wychodzą z szarej strefy?

Rodzic, który zdecyduje się legalnie zatrudnić nianię będzie musiał wystawić jej druk ZUS RMUA a składki opłaci ZUS. Legalne zatrudnienie opiekunki będzie więc oznaczać dodatkowe problemy.

Obraz

*Rodzic, który zdecyduje się legalnie zatrudnić nianię będzie musiał wystawić jej druk ZUS RMUA a składki opłaci ZUS. Legalne zatrudnienie opiekunki będzie więc oznaczać dodatkowe problemy dla rodziców. *

1 października wchodzą w życie przepisy ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat trzech, na mocy których zatrudniona przez rodzica na umowę zlecenie niania musi zostać zgłoszona do ZUS.

Z budżetu państwa zatrudnianej niani będą opłacane składki na ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe, wypadkowe) i zdrowotne do kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę (do końca 2011 r. - 1386 zł). Jeśli rodzic zdecyduje się płacić niani więcej niż wynosi płaca minimalna, w części powyżej tej kwoty składki będą opłacane przez płatnika (rodzica) i ubezpieczonego (nianię). Obecnie, by opiekunka pracowała legalnie, trzeba spełnić mnóstwo wymogów oraz opłacić za nią składki i podatki.

Dodatkowa biurokracja może więc zniechęcić rodziców do zgłaszania opiekunek do ZUS-u. Przepisy bowiem nakładają na nich obowiązek wystawiania druku ZUS RMUA uprawniający do bezpłatnej opieki zdrowotnej.

Członek Zarządu ZUS Mirosława Boryczka podkreśliła, że rola płatnika dla wielu osób będzie nową rolą. - Bardzo zależy nam na tym, by proces wchodzenia w system ubezpieczeń społecznych dla rodziców był możliwie bezbolesny - powiedziała.

Rodzic w ciągu siedmiu dni od podpisania umowy z nianią będzie musiał dostarczyć ZUS dane dotyczące płatnika (swoje dane) i ubezpieczonego (zatrudnianej niani). Boryczka zaznaczyła, że jeśli rodzic nie czuje się na siłach, by wypełnić dokumenty samodzielnie i przesłać je do ZUS pocztą, w dziale obsługi klienta pomogą mu w tym pracownicy Zakładu. W tym przypadku rodzic będzie musiał także dostarczyć pismo, w którym niania poświadczy, że jej dane są prawidłowe. Ponadto rodzic do 15. dnia w kolejnym miesiącu zatrudnienia będzie musiał złożyć deklarację ubezpieczeniową razem z raportem imiennym. Boryczka zaznaczyła, że jeśli wynagrodzenie niani nie będzie wyższe od minimalnej podstawy wymiaru składek (1386 zł), to jest to ostatnia czynność, którą rodzic będzie musiał wykonać w trakcie ubezpieczania. Podczas kolejnych miesięcy ZUS będzie powielał te dane w systemie informatycznym. - Rodzic będzie musiał poinformować ZUS dopiero w momencie rozwiązania umowy - dodała.

Rodzic, który będzie chciał zapłacić niani więcej niż płaca minimalna, będzie musiał wykazać to w odrębnej deklaracji. Do kwoty płacy minimalnej składki będzie opłacał budżet państwa, powyżej tej kwoty "trzeba będzie płacić składki do ZUS z pieniędzy ubezpieczonego i płatnika" - powiedziała Boryczka.

Dodała, że rodzic będzie mógł także wystawić niani druk RMUA, uprawniający do korzystania z publicznej opieki zdrowotnej. Niania z kolei w ZUS będzie mogła sama uzyskać potwierdzenie tego, że jest ubezpieczona. Także przy składaniu tych dokumentów ZUS oferuje pomoc.

Boryczka zaznaczyła, że ci, którzy będą chcieli wypełnić dokumenty sami, informację, jak to zrobić, znajdą na stronie internetowej ZUS. Dodała także, że uruchomiono specjalną infolinię dla rodziców i niań: 801 400 400.

- Każdy, kto zatrudnił pracownika, może ulegać pokusie podawania nieprawdy, do czego nie zachęcamy. Natomiast ten, kto rzeczywiście cierpi na zgłaszaniu nieprawdy, jest pracownik - to za niego będą płacone niższe składki - podkreśliła.

Powiedziała też, że ZUS nie ma danych, ile osób zdecyduje się zatrudnić legalnie nianię. - Nigdy do tej pory nie była przeprowadzana akcja wychodzenia z szarej strefy. Po wpływających do nas zapytania sądzimy, że będą to raczej tysiące - dodała. - Opłaca się być uczciwym obywatelem i opłaca się traktować osoby, które się zatrudnia, fair. Zatrudniając nianię legalnie daje się jej szansę na funkcjonowanie w systemie ubezpieczeń społecznych - podkreśliła.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat