"Nie będzie problemów z mieszkaniami za złotówkę"
Prezes Krajowej Rady Notarialnej Lech Borzemski zapewnia, że nie będzie problemów z aktami notarialnymi mieszkań spółdzielczych wykupionych za symboliczną złotówkę. W piątek "Dziennik Gazeta Prawna" sygnalizował, że akty te mogą się okazać nieważne, jeśli podpisała je tylko jedna osoba z zarządu spółdzielni.
01.04.2010 | aktual.: 01.04.2010 09:47
Lech Borzemski, który był gościem Sygnałów Dnia, zapewnił, że takie akty prawne pozostaną ważne. Jak zaznaczył, więcej niż jeden podpis konieczny jest tylko wówczas, gdy zarząd liczy więcej niż jedną osobę bądź gdy odmówi swojego pełnomocnictwa. Zaznaczył jednak, że te przepisy znane są od dawna, bowiem tak skonstruowana ustawa obowiązuje od 1982 roku i nie dotyczy wyłącznie mieszkań wykupionych za złotówkę.
Prezes Krajowej Rady Notarialnej podkreślił, że do tej pory nie ma żadnych sygnałów, by ktoś zakwestionował umowę - a wpłynęło ich już około 700 tysięcy.