Nie licz na wakacje kredytowe

W większości banków wakacje kredytowe pozwalają zawiesić jedynie spłatę kapitału. Takie rozwiązanie obniży więc ratę z 2000 zł jedynie do ok. 1750 zł.

Nie licz na wakacje kredytowe
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

29.06.2009 | aktual.: 29.06.2009 12:01

Niewiele to pomoże osobie, która chce zawiesić spłatę, gdyż np. straciła pracę. W tych bankach, w których wakacje obejmują całą ratę, zwykle spłatę można odroczyć tylko na miesiąc

W okresie boomu na rynku nieruchomości banki reklamując kredyty hipoteczne wskazywały na możliwość skorzystania z wakacji kredytowych. Kredytobiorcy mogą więc mieć świadomość, że jeśli zajdzie potrzeba, np. jeśli stracą pracę, to będą mogli zawiesić spłatę. Problem polega jednak na tym, że część z nich nie zdaje sobie sprawy z tego, że najczęściej zawieszeniu może podlegać tylko jedna rata. Miesiąc może jednak nie wystarczyć na znalezienie nowej pracy. Raz w roku jedną całą ratę (i kapitał, i odsetki) pozwalają zawiesić GE Money, Kredyt Bank, Bank Millennium, Nordea, PKO BP i Polbank. Tylko w Pekao można nie płacić całej raty aż przez 6 miesięcy.

„Zawieszony” tylko kapitał

W większości przypadków zawieszenie spłaty dotyczy jednak tylko części kapitałowej raty. W rezultacie mimo, że zawieszenie spłaty będzie trwało np. trzy miesiące, to i tak niewiele to pomoże osobie, która straciła pracę. W początkowym okresie spłaty kredytu, to odsetki stanowią większą część raty. Dla przykładu, jeśli rata wynosi 2000 zł, to kapitał w początkowym okresie spłaty wynosi jedynie ok. 250 zł. Kredytobiorca i tak musi zapłacić wiec ok. 1750 zł odsetek.

Obraz
© (fot. Expander)

Nawet 3-letnie wakacje

Bankiem, który udziela najdłuższych wakacji kredytowych jest BOŚ, w którym mogą one trwać nawet 36 miesięcy, ale zawieszeniu ulega tylko spłata kapitału. Drugim pod tym względem jest Bank Pocztowy, w którym można nie płacić kapitału przez 12 miesięcy (odsetki trzeba jednak spłacać). Są to jednak nieliczne wyjątki. Zwykle, jeśli okres jest dłuższy niż miesiąc, to jest to sześć miesięcy (np. BZ WBK, Alior, BPH). Najgorszą ofertę wakacji posiadają natomiast Euro Bank i Lukas Bank, w których można zawiesić tylko kapitał i tylko na miesiąc.

Limity wakacji

Istotne jest również to, że banki limitują korzystanie z wakacji. Te, które pozwalając zawiesić jedną ratę zaznaczają, że nie można z tej możliwości korzystać częściej niż raz w roku. W tych, w których okres wakacji jest dłuższy, ustalana jest albo maksymalna liczbę zawieszonych rat w całym okresie kredytowania albo ilość wakacji w okresie spłaty. Dla przykładu w Pekao i BPH z wakacji można korzystać nie więcej niż odpowiednio dwa razy i trzy razy w okresie kredytowania. Najwyższy limit obowiązuje w Alior Banku, gdzie jest to nie więcej niż 60 miesięcy w całym okresie.

W poważnych sytuacjach warto rozmawiać z bankiem

Należy jednak zaznaczyć, że jeśli klient popadnie w kłopoty finansowe i rozpocznie rozmowy z bankiem, to może uzyskać zgodę na niestandardowe wakacje kredytowe. Bankom zależy bowiem na tym, aby klient spłacał kredyt. Są więc gotowe iść na ustępstwa, aby pomóc klientowi „wyjść na prostą”. Ważne jest jednak, aby negocjacje rozpocząć jeszcze w momencie kiedy wszystkie raty były spłacane regularnie. Mniej przychylnie banki patrzą bowiem na klientów, który wnioskują o odroczenie spłaty w momencie, gdy już są zaległości w spłacie.

Niestandardowe wakacje kosztują

Korzystanie z niestandardowych wakacji kredytowych może też wiązać się z koniecznością podpisania aneksy do umowy kredytowej i prowizją za jego sporządzenie, która może wynosić od 100 zł do 250 zł. Tak jest np. w PKO BP, gdzie w poważnych sytuacjach bank może wyrazić zgodę na zawieszenie sześciu rat. Wymaga to jednak zapłacenia 150 zł za aneks. Standardowe wakacje trwające miesiąc nie wymagają natomiast aneksu i są przyznawane bezpłatnie.

Odroczone raty trzeba kiedyś spłacić

Warto również pamiętać o tym, że odroczoną ratę będzie trzeba zapłacić w późniejszym terminie. Klient nie musi jednak płacić dwóch rat w jednym miesiącu. Zwykle niespłacony kapitał lub kapitał i odsetki są dzielone i doliczane do kolejnych rat. Może również zostać wydłużony okres kredytowania o tyle miesięcy ile trwały wakacje. Przez wakacje wzrasta również koszt kredytu, mimo iż banki zwykle nie naliczają prowizji za korzystanie z tej funkcjonalności. Od niespłaconego kapitału banki naliczają odsetki, a więc w rezultacie będzie ich nieco więcej niż u osoby, która z wakacji nie skorzysta.

Jarosław Sadowski
analityk Expandera

kredytbankwakacje
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)