Nie możesz zarobić ani złotówki, bo stracisz zasiłek

Nie możesz zarobić ani złotówki, bo stracisz zasiłek Nawet drobne 10 złotych może zaważyć o tym, że osoba bezrobotna straci nie tylko prawo do zasiłku, ale też status osoby bezrobotnej.

Nie możesz zarobić ani złotówki, bo stracisz zasiłek
Źródło zdjęć: © whitelook - Fotolia.com

26.05.2014 | aktual.: 26.05.2014 14:59

*Nawet drobne 10 złotych może zaważyć o tym, że osoba bezrobotna straci nie tylko prawo do zasiłku, ale też status osoby bezrobotnej. Ale to nie wszystko. Bezrobotny może zapłacić co najmniej 500 zł grzywny za wykonywanie nielegalnej pracy. Ryzykantów podejmujących pracę "na czarno" jest jednak wielu. *

Dla wielu osób w statusie bezrobotnego najważniejsza jest bezpłatna opieka medyczna. Nawet jeśli nie dostają zasiłku, zarejestrowani są w urzędach pracy. Co jeśli nadarzy się im okazja na zarobienie przysłowiowych kilku złotych? Prawo mówi, że jeśli bezrobotny przyjmie propozycję pracy dorywczej, nawet za kilka złotych, traci prawo do statusu bezrobotnego. Tymczasem wielu bezrobotnych zapomina o obowiązku zgłoszenia, że coś zarobili. Ci, którzy nie chcą uniknąć kary, nawet po kilka razy w ciągu roku rejestrują się i wyrejestrowują z powiatowych urzędów pracy.

- Na podstawie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy z dn. 20 kwietnia 2004 r. (Dz.U.z 2013 poz 674 ze zmianami /art 2 ust 1 pkt 2 i art 33 ust 4 pkt 1/) każde podjęcie pracy przez osobę bezrobotną, bez względu na rodzaj umowy, skutkuje utratą statusu osoby bezrobotnej. W okresie od 1 stycznia 2014 r. do 30 kwietnia 2014 r. ponad 4 tys. osób zarejestrowanych w PUP w Gdańsku utraciło status osoby bezrobotnej z powodu podjęcia pracy. Niemniej liczba ta dotyczy wszystkich podjęć pracy, nie tylko w kontekście pracy dorywczej czy sezonowej, ale w dużej mierze również pracy stałej - mówi Lidia Metel z Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku.

Bezrobotni najczęściej pracują na czarno albo są zatrudnieni na krótkoterminowe umowy zlecenia. Jeśli pobierają zasiłek dla bezrobotnych i otrzymują dodatkowe pieniądze za swoją pracę, dostają podwójne wynagrodzenie. Zresztą dochodem może być wiele rzeczy. Dziennik „Rzeczpospolita” na swoich stronach prawnych pisze, że wykreślonym z rejestru bezrobotnych można zostać nawet za zyski ze sprzedaży przedmiotów na portalach aukcyjnych, które łatwo wyśledzić. Po prostu bezrobotny nie może zarobić ani złotówki, nie informując o tym urzędu pracy. Wyjątkiem są przychody z tytułu odsetek lub innych przychodów od środków pieniężnych zgromadzonych na rachunkach bankowych, kiedy nie przekraczają połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę.

- Osoby zarejestrowane w urzędach pracy są zobligowane, aby każdorazowo poinformować urzędników o rozpoczęciu pracy. Oczywiście jeżeli dotyczy to rekrutacji prowadzonych przez nasz urząd, taką informację uzyskujemy również poprzez wpis na skierowaniu (które otrzymuje osoba bezrobotna), a bardzo często również od samych pracodawców - tłumaczy Lidia Metel.

Osoby znajdujące się na listach w pośredniakach nie mogą też zapominać, że również jeśli znajdą pracę lub założą działalność gospodarczą, mają obowiązek dokonania odpowiedniego zgłoszenia do urzędu pracy. Jeśli tego nie zrobią w ciągu 7 dni, grozi im za to grzywna w wysokości od 500 zł w górę.

Zapamiętaj!

Bezrobotny jest obowiązany zawiadomić w ciągu 7 dni powiatowy urząd pracy:
• o uzyskaniu przychodów z tytułu innego niż zatrudnienie, inna praca zarobkowa, działalność gospodarcza, zasiłek lub inne świadczenie wypłacane z Funduszu Pracy podlegające opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych,
• o podjęciu zatrudnienia, innej pracy zarobkowej lub o złożeniu wniosku do ewidencji działalności gospodarczej oraz o zaistnieniu innych okoliczności powodujących utratę statusu bezrobotnego albo utratę praw do zasiłku (bezrobotny, który podjął zatrudnienie, inną pracę zarobkową lub działalność gospodarczą bez powiadomienia o tym właściwego powiatowego urzędu pracy, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 zł.).

ml /AK/WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (90)