"Nie można jednoznacznie stwierdzić, że dojdzie do obniżek stóp"
Zdaniem członka Rady Polityki Pieniężnej
Andrzeja Wojtyny nie można w tej chwili stwierdzić, że w 2009 roku
dojdzie do cięcia stóp procentowych w Polsce. Rada będzie
obserwowała w tej kwestii postępy na drodze do euro, kurs złotego
oraz działania innych banków centralnych.
_ Nie można (jednoznacznie powiedzieć, że w 2009 roku dojdzie do obniżek stóp - PAP). RPP będzie musiała wykazać się elastycznością w decyzjach. Ważne będzie też to, co ostatnio zrobiły i co będą robić inne banki centralne, bo mimo różnic koniunktury są też granice w tolerowaniu dysparytetu stóp procentowych _ - powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Wojtyna.
_ To może stać się szybko (cięcie stóp - PAP), ale równie dobrze nie można wykluczyć scenariusza odwrotnego. Trzeba patrzeć też na to, co się dzieje ze złotym. A nawet jeżeli przeszlibyśmy relatywnie szybko do odpowiednika nastawienia łagodnego, to nie oznacza to, że szybko dojdzie do obniżek, np. w ciągu miesiąca. Musi się rozstrzygnąć sprawa z euro. Poza tym jest kwestia złotego - mocny złoty w ciągu dwóch ostatnich lat bardzo pomagał w walce z inflacją. A siła złotego zależy od postępów na drodze do euro _ - dodał.
Podkreślił także, że wzrost polskiej gospodarki w przyszłym roku będzie w granicach 3,5 proc.
_ Myślę, że spowolnienie do ok. 3,5 proc. w przyszłym roku byłoby przyzwoitym wynikiem i jest realne _ - uważa Wojtyna.
Zdaniem członka RPP, w kwestii euro kluczowy jest konsensus polityczny pomiędzy rządem, prezydentem i opozycją. Do mechanizmu ERM2 nie powinniśmy zaś wchodzić bez zmiany konstytucji.
Wojtyna wyraził się także sceptycznie, w kwestii referendum co do daty wejścia do eurolandu.