Nie trzeba lecieć do USA by móc korzystać z "czarnopiątkowych" przecen
Nie trzeba lecieć do Stanów Zjednoczonych, by móc korzystać z przecen związanych z "czarnym piątkiem" czy "cyberponiedziałkiem" - przekonuje redaktor naczelny Spider's Web Przemysław Pająk.
- To pewien fenomen, że amerykańskie święto konsumpcjonizmu przechodzi do Europy. Przecież my też mamy świąteczne wyprzedaże. Po prostu nikt tego nie nazwał w chwytliwy sposób - ocenia ekspert.