Niejednoznaczny rynek pracy

Wczorajsza sesja na większości rynków upłynęła pod znakiem konsolidacji. Podobnie zachowywał się nasz parkiet, ale końcówka przyniosła małe wzrosty, które już wystarczyły na nowe rekordowe poziomy zamknięcia.

Paweł Cymcyk, analityk A-Z Finanse
Źródło zdjęć: © A-Z Finanse

Identycznie handel przebiegł w Stanach, gdzie również indeksy kręciły się wokół wtorkowego zamknięcia i zakończyły na kosmetycznych wzrostach.

Bardzo ograniczone, bo niejednoznaczne, znaczenie miały wczorajsze dane makro. Poranne indeksy PMI dla sektora usług w Europie były odrobinę gorsze od prognoz, ale gracze rzadko kiedy reagują na te informacje. Ponadto argumentem dla niedźwiedzi był były dane o zamówieniach w europejskim przemyśle. W październiku prognozowano spadek o 1 proc., a tymczasem produkcja zmniejszyła się aż o 2,2 proc. Najważniejsze były raporty z rynku pracy w Stanach i to właśnie one wprowadziły najwięcej niepewności. Z jednej strony raport Challengera pokazał, że planowanych zwolnień jest mniej niż oczekiwano, bo tylko 45 tysięcy. Z kolei drugi raport, ADP, opisujący zatrudnienie, był słabszy niż oczekiwano. Te informacje były o tyle istotne, że miały przygotować graczy na piątkowe dane z rynku pracy, w których oczekuje się pierwszego od dwóch lat zwiększenia zatrudnienia w gospodarce. Przez swoją niejednoznaczność rynki nie bardzo wiedziały jak interpretować dane, co oznacza, że całe napięcie zostało przeniesione na piątkową
sesję.

Koniec dnia przyniósł jeszcze jedną informację, która była już łatwiejsza do interpretacji. Indeks ISM dla sektora usługi w Stanach spadł, ale utrzymał się na granicznym poziomie 50 pkt., czyli jeszcze ten sektor gospodarki się rozwija.

Chociaż wczorajszy dzień był rekordowy pod względem zakończenia w najmniejszym stopniu nie wpłynie on na dzisiejszą sesję. Byki nadal mają przewagę, ale wzrosty przychodzą z coraz większym trudem i są coraz mniejsze. Wśród największych spółek liderom wzrostów przydałby się odpoczynek, po to aby nie przypominały napompowane balony, a wśród pozostałych brakuje chętnych do kupna. Ponieważ dziś poznamy kolejną cząstkę informacji o rynku pracy (ilość nowych bezrobotnych) to do tego czasu powinna utrzymać się konsolidacja. Potem możemy próbować forsować opór, ale i tak istotne decyzje odnośnie dalszych zmian zapadną dopiero jutro popołudniu.

Paweł Cymcyk
analityk, makler papierów wartościowych
A-Z Finanse

Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok