Nielegalny śmieciowy biznes. Policja zatrzymała podejrzanych

Policjanci z Opola zatrzymali dwóch mieszkańców województwa śląskiego w związku z podejrzeniem udziału w procederze nielegalnego składowania śmieci. Policja podaje, że na "śmieciowym biznesie" podejrzani mogli zarobić nawet 800 tys. złotych.

Wysypisko śmieci
Wysypisko śmieci
Źródło zdjęć: © Getty Images | Bernd Vogel
oprac. NBU

Zatrzymania są efektem śledztwa prowadzonego od końca 2023 roku we współpracy z inspektorami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Opolu.

Sprawa dotyczyła nielegalnego wysypiska śmieci w Krapkowicach, które znajdowało się na terenie legalnie zarejestrowanego składowiska odpadów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile zaoszczędzisz w 2025 roku? Sonda o trendzie No Buy

Śledczy ustalili, że na miejscu składowano zupełnie inne odpady niż te, które wynikały z oficjalnych zezwoleń. Kontrolerzy uznali ilość i sposób składowania za zagrażające środowisku. Jak wstępnie ustalili śledczy, podejrzani umieścili na wysypisku około 5000 metrów sześciennych odpadów komunalnych.

Zatrzymani to mieszkańcy województwa śląskiego, którym postawiono kilkadziesiąt zarzutów, w tym poświadczenia nieprawdy w dokumentacji oraz składowania odpadów wbrew przepisom.

Policja udowodniła, że na nielegalnym procederze zarobili co najmniej 800 tys. złotych. Do tej sprawy funkcjonariusze zabezpieczyli na poczet przyszłych mienie o wartości ponad 200 tys. złotych, w tym gotówkę, Porsche oraz luksusowy zegarek.

Teraz zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Dodatkowo, okazało się, że 54-letni zatrzymany był poszukiwany do odbycia kary blisko 2 lat więzienia za wcześniejsze przestępstwa związane ze składowaniem śmieci. Został już przewieziony do zakładu karnego. Policja podkreśla, że śledztwo jest nadal w toku, a funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)