Niemcy oczekują kontynuacji reform we Włoszech

Szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle zaapelował w poniedziałek do włoskich władz o kontynuację polityki reform i oszczędności pomimo zapowiedzianej rezygnacji premiera Mario Montiego.

Niemcy oczekują kontynuacji reform we Włoszech
Źródło zdjęć: © AFP | GABRIEL BOUYS

10.12.2012 | aktual.: 10.12.2012 13:31

- Włochy nie mogą zatrzymać się teraz, gdy pokonały dwie trzecie drogi reform. To spowodowałoby nowe turbulencje nie tylko we Włoszech, ale i całej Europie - ostrzegł Westerwelle, cytowany przez internetowe wydanie tygodnika "Der Spiegel".

Rzeczniczka niemieckiego ministerstwa finansów powiedziała z kolei, że Berlin nie spodziewa się destabilizacji strefy euro w związku z kryzysem rządowym w Rzymie. - Zakładamy, że Włochy nadal będą w pełni dotrzymywać swoich europejskich zobowiązań, tak jak je uzgodniono, a także kontynuować rozpoczętą politykę reform - powiedziała.

W opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla dziennika "Sueddeutsche Zeitung" szef europejskiego funduszu ratunkowego EMS Klaus Regling podkreślił, że kontynuacja reform we Włoszech jest ważna zarówno dla tego kraju, jak i całej unii walutowej.

- W ciągu minionego roku Włochy posunęły naprzód ważne reformy. Dotychczas rynki to doceniały, ale na aktualne wydarzenia minionego tygodnia zareagowały z niepokojem - powiedział szef Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego.

W sobotę ogłoszono oficjalnie, że Mario Monti podjął decyzję o złożeniu nieodwołalnej dymisji ze stanowiska szefa rządu zaraz po uchwaleniu budżetu, co ma nastąpić w najbliższych tygodniach.

Premier wyjaśnił prezydentowi Włoch Giorgio Napolitano, że nie widzi dalszej możliwości pełnienia funkcji w związku z postawą centroprawicowego ugrupowania Lud Wolności byłego premiera Silvio Berlusconiego, które wycofało poparcie dla rządu. Jednocześnie Berlusconi zapowiedział, że będzie ponownie kandydatem na premiera.

W poniedziałek rano giełda w Mediolanie zareagowała na zapowiedź Montiego spadkiem notowań średnio o 3 proc.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także