Niemcy sparaliżowane strajkami

Rozpoczął się strajkowy paraliż w Niemczech: stanęła komunikacja podmiejska w Bawarii, w wielu landach strajk rozprzestrzenia się na szpitale i szkoły, protestują także policjanci.

03.02.2009 | aktual.: 03.02.2009 14:21

Rozpoczął się strajkowy paraliż w Niemczech: stanęła komunikacja podmiejska w Bawarii, w wielu landach strajk rozprzestrzenia się na szpitale i szkoły, protestują także policjanci. Pracownicy niemieckiego sektora publicznego domagają się 8-procentowego wzrostu płac.

Strajk ostrzegawczy ma być formą nacisku na pracodawców, wobec niepowodzenia rozmów o podwyższeniu stawek. Najbardziej ucierpiała bawarska komunikacja lokalna: od wczesnego ranka stoja pojazdy w Monachium, Norymberdze, Fürth, Erlangen, Augsburgu, Regensburgu, Bambergu und Landshut.

W ciągu dnia spodziewane jest rozszerzenie strajku na szkoły w Dolnej Saksonii, sąsiadujących z Polską Meklemburgii - Pomorzu Przednim oraz Saksonii.

W Dolnej Saksonii aktywiści związkowi nawołują do strajków w szpitalach, straży pożarnej, a także wśród policjantów. W Hannowerze organizowana jest uliczna demonstracja na znak poparcia dla związkowych postulatów.

Protest organizuje związek zawodowy domagając się 8-procentowej podwyżki dla 700 tysięcy pracowników sektora publicznego we wszystkich landach, a także rozszerzenia układu zbiorowego na kolejne grupy pracowników. Pracodawcy nie przedstawili żadnych propozycji podwyżek.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)