Niemiecki producent proszków wycofuje się z Rosji. O decyzji Putina mówi wprost

Henkel, firma znana między innymi z produkcji proszku Persil, kosmetyków Fa czy płynów do płukania Silan, wycofa się z rosyjskiego rynku. Tym samym dołączy do listy firm, które podjęły taki sam krok po agresji Rosji na Ukrainę. Firma przyznaje, że trudno jest w tej chwili oszacować wpływ tej decyzji na finanse koncernu.

Persil Duo-caps laundry detergent seen displayed on theKIEV, UKRAINE - 2020/11/06: Persil Duo-caps laundry detergent seen displayed on the shelf of the store in Kiev. (Photo by Igor Golovniov/SOPA Images/LightRocket via Getty Images)SOPA Imagespersil duo-caps, brandNiemiecki producent proszków wycofuje się z Rosji
Źródło zdjęć: © Gerry Images | SOPA Images
oprac.  TOS

Henkel podał we wtorkowym komunikacie, że decyzja została podjęta w związku z napaścią Rosji na Ukrainę. Obecnie firma przygotowuje się do wycofania biznesu z rosyjskiego rynku.

Skutki trudne do przewidzenia

"Henkel będzie ściśle współpracował ze swoimi zespołami w Rosji nad szczegółami, aby zapewnić prawidłowy przebieg procesu" - napisał koncern. I dodał, że w tym czasie 2,5 tys. pracowników Henkla w Rosji będzie kontynuowało pracę i otrzymywało wynagrodzenie.

"Obecnie nie jesteśmy w stanie oszacować spodziewanych skutków finansowych dla Henkla wynikających z planowanego wyjścia" - przyznała spółka.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Putin przygotował się do wojny. Wywołał kryzys energetyczny

"Henkel potępia rosyjską wojnę przeciwko Ukrainie i przemoc wobec niewinnych cywilów. Naszym priorytetem pozostaje zrobienie wszystkiego, co w naszej mocy, aby wesprzeć naszych kolegów na Ukrainie" - powiedział Carsten Knobel, prezes zarządu Henkla.

Henkel AG and Co. KGaA to niemiecki koncern chemiczny z siedzibą w Düsseldorfie założony w 1873 r. Firma specjalizuje przede wszystkim w produkcji środków higienicznych do użytku domowego i przemysłowego. To ona stoi za takimi markami jak Persil, Perwoll, Silan, Fa, Schauma, Pur, Ceresit czy Loctite.

Dotychczas firma nie chciała rezygnować z rosyjskiego rynku tłumacząc, że mogłoby to mieć "daleko idące" skutki dla jej biznesu. Przypomnijmy, że w ramach sprzeciwu przed dotychczasową polityką firmy odejście z pracy zapowiedział Nicolas Krauss, członek komitetu wykonawczego jednej ze spółek należących do niemieckiego koncernu - Henkel Adhesives Technologies.

"W świetle inwazji Putina na Ukrainę nie mogę wspierać decyzji Henkla o kontynuowaniu biznesu w Rosji" - pisał Krauss. "Jeśli naprawdę chcemy żyć zgodnie z wartościami ochrony życia, wolności i prawa, musimy chcieć podejmować niewygodne decyzje, włączając w to natychmiastowe wstrzymanie zakupu gazu i ropy z Rosji. Jesteśmy to winni naszym ukraińskim przyjaciołom i społeczności międzynarodowej, nawet jeśli oznacza to dla nas recesję w najbliższych latach" - pisał też Krauss.

Jedni się wycofują, inni zostają

Po rosyjskiej agresji na Ukrainę wiele zachodnich firm ogłosiło, że wstrzymuje działalność w Rosji, a niektóre - jak na przykład słynne firmy z branży konsultingowej: EY, PwC, Deloitte i KPMG - całkiem wycofują się z tego kraju. Wśród tych, którzy podjęli decyzję o zawieszeniu działalności, są m.in. McDonald's, Coca-Cola, Starbucks, Carlsberg, Heineken, Volkswagen czy Mercedes-Benz.

Choć ta lista jest długa, to jest też wiele zachodnich firm, które działają w Rosji tak samo, jak przed jej atakiem na Ukrainę. Wśród nich z mocną krytyką spotykają się zwłaszcza Leroy Merlin i Auchan, a także Decathlon - wszystkie należące do tego samego francuskiego właściciela. Wprawdzie ten ostatni jakiś czas temu wstrzymał działalność, jednak jako przyczynę podał... problemy z dostawami.

W Rosji działają także Mondelez, Bonduelle czy producenci win francuskich, obecni na rosyjskim rynku od kilkudziesięciu lat. Również zdecydowana większość z około 250 belgijskich firm z filiami w Rosji odmawia opuszczenia tego kraju. Część z nich tłumaczy decyzję o pozostaniu w Rosji "solidarnością z rosyjskimi pracownikami i klientami".

Wybrane dla Ciebie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
To hit cmentarzy. "Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich wycofanie"
To hit cmentarzy. "Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich wycofanie"
1900 wakatów. Biedronka rekrutuje w całym kraju. Oto stawki na start
1900 wakatów. Biedronka rekrutuje w całym kraju. Oto stawki na start
Podwyżki w mieście wojewódzkim. Radni za wyższymi podatkami
Podwyżki w mieście wojewódzkim. Radni za wyższymi podatkami
Szukają ludzi do pracy. Oferują 115 tys. zł i mieszkanie za darmo
Szukają ludzi do pracy. Oferują 115 tys. zł i mieszkanie za darmo
Ktoś chciał zrobić krzywdę dzieciom. Śledztwo stanęło. Oto dlaczego
Ktoś chciał zrobić krzywdę dzieciom. Śledztwo stanęło. Oto dlaczego
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. Teraz musi ją usunąć
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. Teraz musi ją usunąć