Walczył z byłą żoną o 47 krów. Tak skończył się nietypowy rozwód

Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał wyrok w sprawie podziału 47 krów między rozwodzącymi się małżonkami z Podlasia. Rolnik twierdził, że stado należy do niego, jednak sąd uznał je za majątek wspólny. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego po odwołaniu.

KrowaMałżeństwo sądziło się o 47 krów
Źródło zdjęć: © Unsplash.com
oprac.  KARN

Sąd Okręgowy w Białymstoku rozstrzygał spór między małżonkami J.K. i D.K. o stado 47 krów. Jak poinformowała "Rzeczpospolita", rolnik twierdził, że zwierzęta były jego własnością jeszcze przed ślubem. Sąd jednak uznał, że krowy stanowią majątek wspólny, co oznacza, że powinny być podzielone przy rozwodzie.

Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego

Rolnik nie zgodził się z wyrokiem, argumentując, że wszystkie krowy pochodziły ze stada pierwotnego i nigdy nie były kupowane dodatkowo. Mężczyzna odwołał się do Sądu Najwyższego, który przeanalizował sprawę i odwołał się do przepisu kodeksu rodzinnego, który mówi, że dochody z majątku osobistego również wchodzą w skład majątku wspólnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W Wigilię wolne czy do pracy? Oni chcieliby wcześniej świętować

Tym samym Sąd Najwyższy podtrzymał decyzję Sądu Okręgowego w Białymstoku o podziale stada, co oznacza, że rolnik musi podzielić się krowami z byłą żoną.

Nietypowa sytuacja rozwodowa

Opisywaliśmy sprawę małżeństwa z Bydgoszczy, które było w trakcie procedury rozwodowej. W trakcie postępowania pojawiły się problemy dot. dalszych losów mieszkania należącego do małżonków.

Kredyt mieszkaniowy zaciągnęli przed laty we trójkę: jej teściowa, ona i jej mąż. Teściowa nigdy z nimi nie mieszkała i nie zamierzała, nie płaciła też rat kredytu, ale pomogła im jako trzecia osoba zaciągnąć kredyt, ponieważ we dwójkę było im ciężko. Formalnie jednak są współwłaścicielami nieruchomości, każdy z udziałem 1/3. Zaznaczyła, że udział należący do męża ma zostać sprzedany za jego długi.

W lipcu 2024 r. kobieta jeszcze nie miała informacji o licytacji udziału w mieszkaniu. Od wyprowadzki męża mieszka sama. Obawiała się, że jeśli znajdzie się ktoś chętny na zakup udziału męża, wkrótce będzie musiała dzielić swoje trzypokojowe mieszkanie z obcą osobą.

Jak wskazał Przedstawiciel Zrzeszenia Właścicieli i Zarządców Domów w Bydgoszczy, takie rozwiązanie jest możliwe. Ktoś może kupić udział w nieruchomości i wynająć część, której stał się właścicielem, np. jeden pokój. Wówczas kobieta będzie miała współlokatora. Często nowy lokator, za namową właściciela udziału, stara się doprowadzić do wyprowadzki dotychczasowego mieszkańca.

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup