Władze norweskie przygotowują program, który ma zachęcić cudodziemców, w tym Polaków, którzy utracili pracę w Norwegii, do powrotu do kraju.
Obywatele państw Unii Europejskiej stanowią już 10 proc.wszystkich bezrobotnych w Norwegi. Liczba Polaków pozostających na norweskim zasiłku dla bezrobotnych zwiększyła się w ciągu roku aż pięciokrotnie.
Minister pracy i spraw socjalnych Dag Terje Andersen zapowiada szybkie przygotowanie programu, który umożliwi powracającemu do kraju "kontynuowanie kariery zawodowej w ojczyźnie".
Z wyjaśnień, które Polskie Radio otrzymało w ministerstwie, wynika, że będzie to system pewnego rodzaju długoterminowych stypendiów wypłacanych osobom, które wracając do kraju pochodzenia podejmują tam naukę. Ma ona umożliwiać zdobycie zawodu, pozwalającego w przyszłości podejmowanie wykwalifikowanej pracy w ojczyźnie lub w jakimś innym kraju.
Polacy stanowią obecnie w Norwegii najliczniejszą grupę bezrobotnych wśród cudzoziemców, wyprzedzając pod tym względem kolejno: Szwedów, Niemców, Litwinów i Łotyszy.
