Nowa sieć spożywcza wchodzi do Polski. Tyle zapłacimy za jej produkty
Rumuńska sieć piekarni Luca wybrała Polskę jako miejsce swojej pierwszej ekspansji za granicą. Już w przyszłym tygodniu otworzy swój lokal w centrum Warszawy, a do końca roku ma powstać kilka kolejnych placówek w różnych miastach Polski.
17.05.2024 08:35
Sieć Luca zajmuje się prowadzeniem piekarni. Tych ma blisko 150 w swoim rodzimym kraju, czyli Rumunii. Można w nich zakupić pieczone na miejscu wyroby, w tym precle z dodatkami, bajgle, strudle, pizzę, kanapki czy kawę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwsza piekarnia pod szyldem Luca w Polsce zostanie otwarta 21 maja i będzie się mieścić w Warszawie przy ul. Ludwika Waryńskiego 3A w budynku Polna Corner, tuż przy wyjściu ze stacji metra Politechnika.
Firma wybrała Polskę na swój pierwszy zagraniczny rynek, ponieważ warunki na rynku polskim i zachowania konsumentów są podobne do tych w Rumunii. Zgodnie z planami, do końca roku zostanie otwartych kolejnych osiem placówek w dużych polskich miastach - czytamy w serwisie.
Co znajduje się w ofercie?
Na oficjalnej stronie piekarni znajdują się przykładowe produkty i ich ceny. Jak czytamy, precel w zależności od dodatku, kosztuje od 1,99 RON (lej rumuński) do 4,50 RON, czyli między ok. 1,70 zł do 3,90 zł. W asortymencie piekarni znajdują się także wyroby z ciasta francuskiego, z nadzieniem parówkowym lub szynkowym. Ich ceny wahają się w przeliczeniu od 4,20 zł do 4,70 zł.
Sieć posiada w swojej ofercie pizzę na kawałki i w całości. Jeden trójkąt kosztuje ok. 5,60 zł. Piekarnia Luca sprzedaje również kanapki i kawę.
Jak pisaliśmy w WP Finanse, jedna z polskich kawiarni wprowadziła w kwietniu nietypowy zakaz. Mianowicie klienci poznańskiej kawiarni Taczaka 20 w weekendy nie mogą korzystać z laptopów, ipadów oraz uczyć się i pracować przy stolikach.
Właściciele podkreślają że Taczaka 20 to małą kawiarnia, która nie może być zajmowana godzinami przez osoby, które pracują przy laptopach. Jednak w tygodniu korzystanie z laptopów będzie nadal dopuszczalne. Internauci w większości poparli decyzję poznańskiej kawiarni