Nowy program rządu już pewny. Ekspert: w Czechach wywołał boom
"Aktywny rodzic" - to nowy program wsparcia, nad którym pracuje rząd. Na opiekę nad dzieckiem do lat trzech rodzice dostaną 1,5 tys. zł. - Pomysł na to świadczenie to pewna zmiana, odejście od takiego czystego rozdawnictwa, transferów w cyklu politycznym na rzecz bardziej celowego działania skierowanego na aktywizację zawodową kobiet - ocenił w programie "Newsroom" WP prof. Paweł Wojciechowski, były minister finansów. – To de facto daje to lepszą możliwość łączenia macierzyńska z pracą, a to wyraz lepszej polityki rodzinne. Uważam, że to dobry pomysł i trzeba go wspierać. Każde działanie na rzecz polityki społecznej jest w pewnym zakresie działaniem proinflacyjnym, ale trzeba patrzeć na program w szerszym horyzoncie. Tu jest korzyść polegający na tym, że mama wraca do pracy. Koszt budżetowy to ok 6,5 mld zł, ale chodzi o to, by świadczenia były dobrze celowana. Na tym polega kanon polityki społecznej. Tworzenie nowych miejsc w żłobkach jest także bardzo potrzebne, to widać po rozwiązaniach czeskich. Tam był wielki kryzys demograficzny. Nagle nastąpiła zmiana w kierunku sensownej polityki rodzinnej, ulg podatkowych, świadczeń, finansowania in vitro. Aż 60 proc. Czeszek korzysta w tej metody, 50 proc. dzieci rodzi się w związkach pozamałżeńskich. Liberalny kraj, który ma dobre rozwiązania. To się sprawdza, ale musi być obudowane inwestycjami ze strony państwa, które ułatwia godzenie pracy zawodowej z macierzyństwem – dodał Wojciechowski.