O ile mniej zarabia się na wschodzie Polski?
Najlepiej pracować na zachodzie Polski. Tam wynagrodzenia są przeciętnie o 800 zł wyższe niż w województwach na wschodzie kraju.
Najlepiej pracować na zachodzie Polski. Tam wynagrodzenia są przeciętnie o 800 zł wyższe niż w województwach na wschodzie kraju. Z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń 2013 przeprowadzonego przez firmę Sedlak&Sedlak wynika, że średnie płace oferowane mieszkańcom wschodnich regionów wynoszą średnio 3,2 tys. zł brutto, podczas gdy na zachodzie kraju zarabia się 4 tys. zł.
Najgorsza sytuacja ma miejsce w województwie podkarpackim, gdzie co czwarty zatrudniony nie zarabiał więcej niż 2250 zł brutto. Na wschodzie najlepiej mieszkać i pracować w świętokrzyskim, gdzie najwyższe pensje sięgały nawet 5 tys. zł. Na takie wynagrodzenie może liczyć jednak niewiele osób.
Z kolei spośród pięciu województw w zachodniej Polsce najwyższe przeciętne wynagrodzenie odnotowano w dolnośląskim, gdzie wyniosło ono 4331 zł brutto. To tylko o kilkaset złotych mniej niż zarobki najlepiej opłacanych pracowników na Podlasiu czy Podkarpaciu.
Jeszcze większa różnica jest widoczna wówczas, gdy spojrzymy na zarobki najlepiej wynagradzanych grup pracowników. Na Dolnym Śląsku otrzymują oni nawet 7 tys. zł, czyli dwa razy więcej niż średnia płaca na wschodzie. Najwyższe pensje, w żadnym z województw zachodnich, nie spadają poniżej 5 tys. zł.
Co ciekawe, dość duże różnice występują także między samymi województwami zachodnimi. W dolnośląskim zarabia się o ponad 800 zł więcej niż w lubuskim czy opolskim. W przypadku najwyższych pensji te dysproporcje mogą sięgać nawet 2 tys. zł
Na zachodzie łatwiej o pracę
Różnice miedzy Polską wschodnią i zachodnią dotyczą nie tylko wysokości wynagrodzeń, ale także samych możliwości zdobycia pracy. Bezrobocie we wschodnich regionach (woj. lubelskie, podlaskie, podkarpackie i świętokrzyskie) wyniosło na koniec lipca 13,8 proc. Z kolei na zachodzie (dolnośląskie, lubuskie, opolskie, zachodniopomorskie i wielkopolskie) było o 1,7 punktu procentowego niższe i wyniosło 12,1 proc.
We Wrocławiu czy Poznaniu bez stałej pracy pozostawało ledwie kilka procent mieszkańców. Z kolei w niektórych dużych miastach wojewódzkich wschodniej Polski np. Kielcach czy Białymstoku stopa bezrobocia przekraczała 10 proc.
Pomoc dla wschodu
Rządzący chcą zlikwidować dysproporcje w rozwoju miedzy zachodnią a wschodnią częścią naszego kraju. Dlatego w ramach programu operacyjnego „Polska Wschodnia”, dla pięciu najbiedniejszych województw w tym regionie ma zostać przeznaczone ponad 2,1 mld euro. Część tej kwoty ma zostać skierowana na działania badawczo-rozwojowe w biznesie. Skorzystać mają m.in. przedsiębiorcy, którzy będą mogli rozwinąć swoje firmy, a co za tym idzie zatrudniać w przyszłości kolejnych pracowników i podwyższać wynagrodzenia.
KW/AK.WP.PL
[
]( http://www.wynagrodzenia.pl/obw.php/p.76 )
