Obroty dyskontów do 2014 r. wzrosną o 50 proc.
Firma Euromonitor International szacuje, że obroty sklepów dyskontowych w Polsce w 2014 r. wyniosą blisko 30 mld zł, o 50 proc. więcej w porównaniu z tymi, które dyskonty osiągnęły w 2009 r.
25.02.2010 13:59
Dyskonty, szczególnie w okresie, gdy konsumenci poszukują tańszych produktów, przeżywają rozkwit. Przybywa wiele nowych placówek, które powiększają obroty swoich sieci. Gdy inne sklepy narzekają na spadki przychodów, dyskonty notują rekordy sprzedaży.
Wszystkie sieci dyskontowe obecne na polskim rynku, czyli Aldi, Biedronka, Lidl i Netto, planują dalszy rozwój.
W 2009 r. łączne przychody dyskontów wyniosły 19,6 mld zł. W 2010 r. dojdą do 21,6 mld zł, będą o 3,2 proc. wyższe niż w 2009 r. i o 10,2 proc. wyższe niż w 2008 r. W 2012 r. dyskonty mają mieć już 25,7 mld zl przychodów, a w 2014 dojdą do 29,9 mld zł.
Dyskonty zawdzięczają swój sukces sprzedaży produktów pod markami własnymi, które są tańsze średnio o 20-30 proc. w porównaniu z wyrobami markowymi. Polacy przekonują się do produktów marek własnych, które przestają być postrzegane jako wyroby niskiej jakości.
Obecnie w Polsce jest około 2100 dyskontów, w ciągu ostatniego roku ich liczba wzrosła o około 10 proc.
"Sieci dyskontowe rozwijają się bardzo szybko na całym świecie, a zwłaszcza w Europie Środkowo-Wschodniej", napisali analitycy Euromonitora. W Europie Zachodniej ubiegłoroczne przychody takich sieci mimo kryzysu wzrosły o około 4 proc., w Azji i Australii dynamika wynosi średnio kilkanaście procent.
Ubiegłoroczne przychody Biedronki wzrosły o 29,8 proc., do niemal 16,1 mld zł. Sieć w ostatnim roku powiększyła się o 163 placówki i ma ich niemal 1,5 tys. Jak podaje Euromonitor International, jej udział w rynku dyskontowym wynosi 70 proc., kolejny jest Lidl z 20,1 proc., Netto z 9,5 proc. oraz Aldi z 0,7 proc. Biedronka zapowiada otwarcie w latach 2010 - 2012 około 550 sklepów i inwestycje na poziomie 900 mln euro.
Handel-Net.pl