Autostrada A2, odcinek C metr po metrze
Teraz prace przyspieszyły. Pracuje się od świtu do nocy. Zdarza się, że ekipy budowlane schodzą z placu po północy.
- Czy zdążymy? Gdybyśmy byli tu jesienią, to pewnie tak. Teraz... - kierowca walca bezradnie rozkłada ręce.