Oferty wiążące na Energę na pocz. VIII, przetarg na Eneę możliwy w przyszłym tyg. - Bury

18.06. Warszawa (PAP) - Resort skarbu spodziewa się na początku sierpnia ofert wiążących od inwestorów w sprawie kupna akcji spółki Energa, stanowiących 82,90 proc. jej kapitału...

18.06. Warszawa (PAP) - Resort skarbu spodziewa się na początku sierpnia ofert wiążących od inwestorów w sprawie kupna akcji spółki Energa, stanowiących 82,90 proc. jej kapitału zakładowego. Możliwe, że w przyszłym tygodniu rozpisany będzie przetarg na sprzedaż Enei - poinformował w piątek dziennikarzy wiceminister skarbu Jan Bury.

Resort skarbu dopuścił na początku czerwca pięć firm do badania Energi, czyli do tzw. due diligence. Chodzi o firmy: CEZ a.s.; Elektrownia Połaniec S.A. - Grupa GDF Suez Energia Polska; konsorcjum: Kulczyk Holding S.A., GS Global Infrastructure Partners II, L.P., GS Capital Partners VI Fund, L.P.; PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.; Energetyicky a Prujmyslovy a.s.

Wiceminister skarbu ocenił, że oferty wstępne złożone przez te podmioty są "obiecujące". "Są to poważne koncerny. Myślę, że wszystkie te firmy będą bardzo zabiegały o Energę, która jest bardzo atrakcyjną spółką" - dodał.

Według Burego, jeżeli prywatyzacja Energi będzie prowadzona zgodnie z harmonogramem, to jest szansa na zrealizowanie w listopadzie przychodów z prywatyzacji tej spółki.

Skarb Państwa posiada 100 proc. akcji gdańskiej spółki, która zajmuje się wytwarzaniem, dystrybucją i sprzedażą energii elektrycznej oraz cieplnej, a także obrotem energią elektryczną. Energa zarządza grupą kapitałową, w której skład wchodzą 44 spółki.

Bury zapowiedział, że najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu zostanie rozpisany przetarg na sprzedaż udziałów poznańskiej Enei. Ocenił, że jest szansa, by na przełomie 2010 i 2011 roku zamknąć tę transakcję.

Enea jest jedną z czterech grup energetycznych w Polsce; dystrybuuje energię elektryczną w północno-zachodniej części kraju. Jej udział w krajowym rynku energii elektrycznej wynosi 15 proc.; spółka sprzedaje prąd niemal 2,5 mln klientów. Do firmy należy m.in. Elektrownia Kozienice.

MSP informowało na początku stycznia, że chce sprzedać akcje Enei w dwóch etapach - do 16 proc. papierów w transakcji poprzez rynki kapitałowe, a następnie ponad 50 proc. akcji inwestorowi branżowemu. Resort sprzedał na początku lutego poprzez giełdę 16,05 proc. akcji Enei, co oznacza zejście Skarbu Państwa (łącznie z akcjami pracowniczymi) do 60,43 proc. w kapitale spółki.

Według wiceministra, większość planowanych na ten rok przychodów z prywatyzacji na poziomie 25 mld zł będą stanowiły przychody z energetyki.(PAP)

dol/ pad/ jbr/ asa/

Wybrane dla Ciebie

Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października