Trwa ładowanie...

Olbrzymie straty japońskiego giganta

Sony, jeden z największych na świecie producentów elektroniki użytkowej, po raz kolejny przeżywa ciężkie czasy. Spółka zanotowała w IV kwartale 2011 roku stratę w wysokości 2,1 miliarda dolarów (159 mld jenów). Sprzedaż spadła o 17 proc. - pisze "BBC News".

Olbrzymie straty japońskiego gigantaŹródło: AFP, fot: Kazuhiro Nogi
d4javyz
d4javyz

Rok wcześniej Sony miało zysk w wysokości 72 mld jenów (ok. 0,94 mld USD).

Powodem strat japońskiego giganta była niższa produkcja związana z powodzią w Tajlandii. Ponadto coraz mniej osób kupuje produkty firmy. Nie bez znaczenia był również kurs walutowy - w ciągu ostatniego roku jen pozostawał wyjątkowo mocną walutą.

Firma przewiduje, że w całym roku finansowym zanotuje stratę w wysokości 220 mld jenów (ok. 2,89 mld USD). Zaledwie w listopadzie prognozowała "tylko" 1,18 mld USD (90 mld jenów).

Zdaniem analityków wyniki są znacznie gorsze od oczekiwań. Zdaniem Hisashi Kurody z Meija Yasuda Asset Management Sony ma prowadzi kilka biznesów, które przynoszą zyski i mają jakąś wartość. Są to film oraz muzyka oraz - w przypadku odbudowy swojej pozycji - rynek gier wideo. Na rynku sprzętu elektronicznego Sony czekają tylko straty.

d4javyz

Najgorzej radzi sobie dział produkcji TV, który przez siedem kolejnych lat przynosi straty. Według analityków powodem takiego stanu rzeczy jest spadek cen odbiorników, nadpodaż paneli, ogromna konkurencja i wzrost innowacyjności produktów u rywali.

Pozycja Sony jest mocno zagrożona. Aby odzyskać utraconą część rynku, firma zdecydowała się na zmiany w przywództwie firmy. Zamiast Howarda Stingera (który z pozycji prezesa firmy stanie się szefem rady nadzorczej) na stanowisku prezesa zobaczymy Kazuo Hirai.

Kim-young Chan z Shinhan Investment uważa jednak, że aby ponownie mocno liczyć się na rynku, niezbędne jest naprawienie problemów strukturalnych wewnątrz firmy, a potrwać to może wiele lat.

Michał Jankowski - Wirtualna Polska

d4javyz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4javyz