Operator odetnie tego, kto nie płaci
Zanim operator wyłączy komórkę z powodu niezapłacenia rachunku, musi wezwać klienta do jego uregulowania.
18.03.2010 06:44
Jeszcze nie jest tak dobrze, by za dobra cywilizacyjne nie trzeba było płacić. Do takich jednak wniosków doszły autorki wczorajszego tekstu na pierwszej stronie “Dziennika Gazety Prawnej”: “Płacisz czy nie płacisz, i tak cię nie odetną”. Chodzi o operatorów komórkowych, którzy w mniemaniu gazety utracą prawo do wyłączenia telefonu komórkowego konsumenta nieregulującego przez 30 dni rachunku za usługi telekomunikacyjne. Według gazety, która powołuje się na wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, operator nie może pozbawić konsumenta możliwości korzystania z telefonu tylko dlatego, że nie płaci on za otrzymane usługi. Otóż nic bardziej mylnego. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który był powodem w sprawie, argumentuje, że nigdy nie kwestionował samej możliwości odłączenia niepłacącego konsumenta. Również SOKiK nie wydał orzeczenia, które tak dalece “wiązałoby ręce” przedsiębiorcom.
Wyrokiem z 24 listopada 2009 r. SOKiK uznał za sprzeczne z prawem wiele postanowień umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, zawieranej z klientami przez Polską Telefonię Komórkową Centertel (operatora sieci Orange)
, sygn. XVII AmC428/09.
Do rejestru klauzul niedozwolonych trafi postanowienie, że operator może rozwiązać umowę z konsumentem, który ma miesiąc opóźnienia w regulowaniu swojego rachunku. Oczywiście nie jest to równoznaczne z tym, że klient firmy telekomunikacyjnej może bezkarnie nie płacić za swoje telefony, a operator nadal musi mu świadczyć usługi. Niestety, klient płacić musi, a jeśli tego nie robi, to operator oczywiście ma prawo odciąć go od “dobra cywilizacyjnego”, ale zgodnie z procedurą i dobrymi obyczajami.
Przede wszystkim dostawca usług ma obowiązek przynajmniej raz wezwać konsumenta do zapłaty zaległej należności i wyznaczyć mu dodatkowy termin zapłaty. Jeśli wezwanie jest bezskuteczne, to operator ma prawo rozwiązać umowę ze skutkiem natychmiastowym.
Stwierdzając sprzeczność z prawem klauzul umownych stosowanych przez operatorów telekomunikacyjnych, SOKiK odnosił się również do innych kwestii związanych z blokowaniem dostępu do usług. Przykładowo w wyroku z 24 lutego 2009 r., dotyczącym Polskiej Telefonii Cyfrowej sp. z o.o., operatora sieci Era, SOKiK nie zakwestionował samej możliwości rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym, ale fakt, że ma ją tylko operator. Klient takiego prawa nie posiadał (sygn. XVII AmC421/09).
Jerzy Kowalski
Rzeczpospolita