Rada Polityki Pieniężnej podjęła w środę decyzję o obniżeniu stóp procentowych o 50 pb. Większość ekonomistów ankietowanych przez PAP (19 z 26) uważała, że stopy procentowe spadną o 25 pb. Pozostali byli zdania, że główna stopa NBP pozostanie na poziomie 3,75 proc. Środowa decyzja Rady zaskoczyła rynek.
- Konferencja prasowa NBP wskazuje na to, że mamy do czynienia z końcem cyklu i teraz RPP zamierza zachować neutralność - powiedział PAP szef dilerów walutowych BRE Banku Marcin Turkiewicz. - Mimo tej niespodziewanej decyzji Rady szacujemy, że EUR/PLN utrzyma się jutro w przedziale cenowym 4,12-4,17 - dodał.
Podobnego zdania jest analityk rynków finansowych z Raiffeisen Bank Dorota Strauch. - Dzięki komunikatowi spadek złotego prawdopodobnie zostanie ograniczony i w najbliższym czasie kurs będzie oscylował w przedziale cenowym 4,16-4,18 - powiedziała PAP Strauch.
Dodała, że informacja o obniżce stóp przez RPP spowodowała gwałtowny spadek kursu złotego z 4,12 do 4,16, a dopiero komunikat po godz. 16 złagodził ten spadek i złoty wyhamował do poziomu 4,14.
Rynek długu umocnił się po decyzji RPP, zaś w czwartek istotna będzie aukcja zamiany obligacji.
- Rynek znalazł równowagę na poziomach po decyzji o obniżce. Po decyzji o obniżce ceny rosły wzdłuż całej krzywej, a najbardziej na krótkim końcu. Podczas konferencji pojawił się już interes w obie strony - powiedział PAP diler SPW Millennium Banku Mateusz Patorski.
- Główną kwestią konferencji było, czy to już koniec cyklu. Belka zmiękczył trochę stanowisko. RPP stawia kropkę na koniec pewnej fazy, ale nie cyklu - dodał Patorski.
Ministerstwo Finansów 7 marca zaoferuje na przetargu zamiany obligacje DS1023, WZ0124 i WS0429 w zamian za PS0413, OK0713 i DS1013.
