Ostatni dzień na podwójną zaliczkę

Przedsiębiorcy i osoby płacące PIT od dochodu z najmu muszą dzisiaj przekazać daninę za dwa miesiące.

Ostatni dzień na podwójną zaliczkę
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

21.12.2009 | aktual.: 17.03.2010 13:07

Firmy wpłacają zaliczkę na podatek dochodowy do 20. dnia następnego miesiąca. Należność za grudzień, w wysokości takiej jak za listopad, płacą do 20 grudnia (w tym roku przypada na niedzielę, czyli termin przesuwa się na 21 grudnia). Odprowadzają więc dzisiaj podwójną zaliczkę. Ten obowiązek dotyczy zarówno rozliczających się według skali, jak i płacących podatek liniowy. Podwójnej daniny nie unikną też firmy odprowadzające zaliczki w formie uproszczonej. Do 20 grudnia zaliczkę muszą także zapłacić podatnicy rozliczający się kwartalnie – w wysokości należności za trzeci kwartał.

Na większy wydatek powinny być też przygotowane osoby, które mają dochody z najmu opodatkowane według skali podatkowej (nie dotyczy to ryczałtowców). Nie uniknie go również większość osób prawnych (np. spółek z o.o.). Tylko te, u których rok podatkowy jest inny niż rok kalendarzowy, płacą podwójną zaliczkę w innym miesiącu.

Czy urząd zaczeka

Co podatnik ma zrobić, jeśli nie jest przygotowany finansowo na taki wydatek? Złożyć wniosek o odroczenie terminu płatności lub rozłożenie zapłaty na raty.

– Oczywiście urząd musi mieć trochę czasu na jego rozpatrzenie, ale zawsze jest szansa, że uzyskamy pozytywne rozstrzygnięcie – mówi Michał Roszkowski, doradca podatkowy z Accreo Taxand. – Pojawia się tu jednak problem proceduralny. Mianowicie w momencie podejmowania decyzji podatek jest już zaległością. Wydaje się więc, że urząd musi najpierw wezwać podatnika do zmiany treści wniosku. Poza tym odroczenie zapłaty lub rozłożenie na raty wiąże się z obowiązkiem uiszczenia opłaty prolongacyjnej.

Jeśli urząd nie zgodzi się na naszą propozycję, sprawa jest prosta – mamy zaległość, którą trzeba zapłacić wraz z odsetkami za zwłokę. Kiedy mamy szanse na pozytywny wynik? – Jeśli we wniosku jest wykazane, że ulga jest uzasadniona ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym – wyjaśnia Roszkowski. – Przedsiębiorca powinien np. wskazać, że ma trudności ze ściągnięciem swoich wierzytelności od kontrahentów i w związku z tym nie ma środków na zapłatę od razu całej kwoty podatku. Ważne też jest, że takich ulg powinno się udzielać zgodnie z przepisami o pomocy publicznej. Trzeba więc pamiętać o jej limitach i celach, na jakie ma być przeznaczona.

Wniosek o ulgę fiskus powinien załatwić bez zbędnej zwłoki, nie później niż w ciągu miesiąca. Jeśli sprawa jest bardzo skomplikowana, ma na to dwa miesiące. Na decyzję urzędu skarbowego przysługuje odwołanie do izby skarbowej.

Lżej za dwa lata

Niestety, to nie ostatni rok podwójnych zaliczek. Chociaż na to się zapowiadało. Z nowelizacji ustawy o PIT i o CIT z 6 listopada 2008 r. wynikało bowiem, że zaliczki za wszystkie miesiące (kwartały) będą płacone w taki sam sposób. Tak więc zaliczkę za grudzień (IV kwartał) miało się odprowadzać do 20 stycznia następnego roku. Ta zmiana miała obowiązywać od 1 stycznia 2010 r. Nic z tego. 15 grudnia br. weszły przepisy (DzU nr 201, poz. 1542), które przesunęły ją na 2012 r. Ministerstwo Finansów uzasadniło to światowym kryzysem gospodarczym, który wpłynął na pogorszenie się stanu finansów publicznych.

Przemysław Wojtasik

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)