Ostatnia szansa na złożenie oświadczeń do sprzedawców ciepła. Bez tego trzeba płacić więcej

Żeby ograniczyć podwyżki rachunków za dostawy ciepła, spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe, szkoły, szpitale czy żłobki muszą złożyć specjalne oświadczenie. Wtorek 11 października to ostatni dzień, w którym można to zrobić. Dzięki temu rozwiązaniu średni wzrost rachunków odbiorców ma nie przekroczyć 42 procent.

Ostatni dzień na złożenie oświadczeń do sprzedawców ciepła. Bez tego trzeba płacić więcejOstatni dzień na złożenie oświadczeń do sprzedawców ciepła. Bez tego trzeba płacić więcej
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DRONE QUEST
oprac.  TOS

W poniedziałek Ministerstwo Klimatu i Środowiska przypomniało, że 11 października mija termin na złożenie przez spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe i podmioty wrażliwe oświadczenia do sprzedawców ciepła o spełnieniu warunków pozwalających na uznanie ich za odbiorców, dla których stosuje się średnią cenę wytwarzania ciepła z rekompensatą.

Podwyżka za prąd będzie ograniczona

Jak przypomina resort, niezłożenie w wyznaczonym terminie oświadczenia pozwala sprzedawcy ciepła na niestosowanie wobec tego odbiorcy średniej ceny wytwarzania ciepła z rekompensatą. Natomiast złożenie oświadczenia po 11 października zobowiązuje sprzedawcę ciepła do stosowania wobec tego odbiorcy średniej ceny wytwarzania ciepła z rekompensatą ze skutkiem od miesiąca następującego po miesiącu, w którym złożone zostało oświadczenie. Wzory oświadczeń można znaleźć na stronie internetowej resortu klimatu.

Przypomnijmy, obowiązek złożenia oświadczenia wynika z ustawy z dnia 15 września tego roku o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw. Przewiduje ona dla wytwórców obowiązek ustalenia ceny ciepła - tzw. średniej ceny ciepła z rekompensatą - na 150,95 zł za GJ netto dla ciepła wytwarzanego w źródłach ciepła opalanych gazem ziemnym lub olejem opałowym, oraz 103,82 zł za GJ netto dla ciepła wytwarzanego w pozostałych źródłach ciepła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trudna sytuacja sprzedawców energii. "Jestem pełen obaw"

Zgodnie z Oceną Skutków Regulacji ustalenie takich wartości oznacza średni wzrost rachunków odbiorców o 42 proc. Jeżeli realne koszty wytwarzania ciepła będą wyższe z powodu wzrostu cen paliw, wytwórcom ciepła stosującym wprowadzane ustawą ceny będzie przysługiwać rekompensata wynikająca z tej różnicy i sprzedanego wolumenu. Za niezastosowanie się do ustawy wytwórcom będzie grozić odpowiedzialność finansowa.

Kto musi złożyć oświadczenie

Rekompensata może objąć jedynie sprzedaż ciepła dla gospodarstw domowych i wskazanych w ustawie podmiotów, m.in.: wspólnot mieszkaniowych, spółdzielni dostarczających ciepło do lokali mieszkalnych, placówek systemu ochrony zdrowia, systemu oświaty, szkolnictwa wyższego i nauki, żłobków, klubów dziecięcych, kościołów i związków wyznaniowych, placówek kulturalnych, straży pożarnych, pozarządowych organizacji pożytku publicznego, spółdzielni socjalnych. System rekompensat obowiązuje od 1 października 2022 do 30 kwietnia 2023 r.

Oświadczenie trzeba przekazać sprzedawcy ciepła, z którym odbiorca ciepła zawiera albo ma zawartą umowę sprzedaży ciepła.

Przypomnijmy, że w Polsce inflacja we wrześniu 2022 r. wyniosła 17,2 proc. w porównaniu z wrześniem 2021. W tym czasie najbardziej podrożały nośniki energii - o 44,2 proc. Ceny paliw do prywatnych środków transportu wzrosły o 18,3 proc., a ceny żywności - o 19,3 proc. Podwyżki cen energii są tak palącym problemem, że w środę Urząd Regulacji Energetyki przygotował nawet zestaw porad dla dłużników, dotyczących tego, co robić, by nie odcięto im prądu i gazu.

Przez dwanaście miesięcy od sierpnia 2021 do sierpnia 2022 roku utrzymanie i wyposażenie mieszkania w Polsce podrożało średnio o 23 proc. - przekazał w ubiegłą środę think-tank Heritage Real Estate, powołując się Urzędu Statystycznego Unii Europejskiej Eurostat. Jak tłumaczą eksperci, "wszystko diametralnie zmieniły" skokowe podwyżki cen opału (o 200 proc. w ciągu roku), prądu (o 40 proc.) czy gazu (o 38 proc.).

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii