Ostatnia okazja, aby nie dać się wylosować do OFE
Jeszcze tylko dwa dni pozostały osobom, które w ostatnim czasie rozpoczęły pracę, na wybór Otwartego Funduszu Emerytalnego. Osoby, które nie podejmą decyzji zostaną przydzielone do funduszu w drodze losowania, które odbędzie się 30 stycznia.
09.01.2009 | aktual.: 09.01.2009 09:55
Aby nie zostać wylosowanym trzeba zawrzeć umowę z funduszem do 10 stycznia.
Osoby, które rozpoczynają pracę i odprowadzanie składek do ZUS powinny dokonać wyboru funduszu emerytalnego. Jeśli tego nie zrobią zostaną przydzielone do OFE w drodze losowania, które odbywa się dwa razy w roku - w ostatni dzień roboczy stycznia i lipca. Aby nie zostać wylosowanym nie wystarczy złożyć wniosku na dzień lub dwa przed losowaniem. W dniu losowania nie tylko należy mieć bowiem podpisaną umowę z OFE, ale informacja o jej zawarciu musi być w ZUS, który wykreśla nowych członków OFE z listy osób biorących udział w losowaniu.
Polecamy: » Przystąp do OFE on-line » Zobacz jak wygląda losowanie do OFE » Wszystko o OFE, który Cię interesuje src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1479283200&de=1479396600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=USDPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Wybór dobrego OFE będzie miał znaczy wpływ na wysokość przyszłej emerytury, gdyż rozbieżności między wynikami poszczególnych funduszy są znaczne. W ciągu minionych trzech lat największy wzrost wartości jednostki uczestnictwa zanotował Pekao OFE., 10,6%. Natomiast najmniej wzrosła wartość jednostki OFE Polsat - jedynie o 3%. Z uwagi na trwająca od ponad półtora roku bessę na rynku akcji, OFE notują obecnie straty w horyzoncie rocznym i dwuletnim.
Kto musi przystąpić do OFE?
Osoby, które urodziły się w 1969 roku lub później i po raz pierwszy podejmują pracę lub zakładają działalność gospodarczą mają obowiązek wyboru OFE. Ale uwaga - dotyczy on tych osób, które odprowadzają do ZUS składkę emerytalną. Nie muszą więc zawierać takiej umowy na przykład studenci i uczniowie do 26 roku życia, którzy pracują na postawie umowy zlecenia lub umowy o dzieło. Ich zleceniobiorca nie odprowadza za nich do ZUS składki emerytalnej. Formalnie każda osoba, która zacznie pracować powinna wybrać jeden z 14 działających na rynku OFE w ciągu 7 dni od podjęcia zatrudnienia. Jednak w praktyce liczy się, aby zrobić to do 10 stycznia lub 10 lipca (taka data musi widnieć na umowie). Jeśli osoba debiutująca na rynku pracy nie wybierze OFE ZUS listownie wzywa ją do dokonania takiego wyboru. Jeśli mimo tego osoba nie wybierze OFE trafia do któregoś z funduszy wylosowanych jej przez ZUS (losowania odbywają się na koniec stycznia i lipca). Osoby te są przydzielane do tych funduszy, które zarządzają mniej niż 10
proc. aktywów netto wszystkich OFE i w ogłaszanych przez Komisję Nadzoru Finansowego rankingach nieźle wypadają pod względem inwestowania środkami przyszłych emerytów (chodzi o to, aby w dwóch ostatnich rankingach ogłaszanych przez KNF uzyskały stopy zwrotu wyższe niż średnie ważone stopy zwrotu). W obecnym losowaniu wezmą udział następujące OFE: AIG, Generali, Pekao, Pocztylion i Polsat.
Co ważne nawet jeśli osoba podejmująca pracę nie wybierze OFE to i tak, od momentu kiedy zaczyna opłacać składkę emerytalną, ma ją dzieloną na dwie części. Cała składka wynosi 19,52 proc. tzw. podstawy wymiaru (dla pracownika jest to zazwyczaj jego pensja brutto, dla osoby prowadzącej działalność gospodarczą 60 proc. średniej płacy), a 7,3 proc. tak czy inaczej trafia do OFE.
| Kto może, musi i nie należy do OFE? Nowy system emerytalny, który zaczął obowiązywać od 1999 roku podzielił ubezpieczonych ze względu na możliwość przynależności do OFE, na trzy grupy: * obowiązkowo do nowego systemu weszły i mają obowiązek wchodzić osoby urodzone w 1969 r. lub później. Wiązało się to i wiąże z koniecznością wyboru przez nich OFE. Ci, którzy pracowali w momencie startu reformy mieli na to czas do końca września 1999 r., a nowozatrudnieni muszą dokonać takiego wyboru w ciągu 7 dni od daty powstania obowiązku ubezpieczenia. Gdy tego nie zrobią ZUS losowo wyznacza im OFE, * osoby urodzone po 31 grudnia 1948 r. a przed 1 stycznia 1969 (z wyjątkiem osób pobierających emeryturę) mogły na swój wniosek przystąpić do wybranego funduszu i miały na to czas do końca 1999 r. W przypadku niezawarcia umowy z OFE pozostawały w starym systemie. Istnieje jednak dla tych osób możliwość przystąpienia do II filara po tym terminie gdy: nie podlegały obowiązkowi ubezpieczeń społecznych w 1999 r., przystąpiły
do OFE w ciągu 6 miesięcy od dnia powstania takiego obowiązku oraz w tym dniu nie przekroczyły 50 lat, * osoby urodzone przed 1 stycznia 1949 r. pozostały w starym systemie emerytalnym. |
| --- |
Czy można stracić na niewybraniu OFE?
Osoby, które same nie wybiorą OFE mogą ponieść z tego tytułu wymierne straty. Pierwszą i oczywistą stratą jest odebranie sobie na własne życzenie możliwości wyboru funduszu. Jednak zaniechanie wyboru OFE wiąże się też ze stratami finansowymi. ZUS dzieli składkę emerytalną na dwie części od samego początku kiedy wpływają do niego pieniądze emerytalne za osobę urodzoną w 1969 roku lub później. Zapisuje część należnej mu składki na indywidualnym koncie w ZUS, a składkę należną OFE deponuje na nieoprocentowanym rachunku. Tam pieniądze te czekają albo na samodzielny wybór OFE przez ubezpieczonego, albo na wynik losowania. W niektórych przypadkach mogą więc leżeć na takim rachunku nawet ponad pół roku. Jeśli osoba podjęła pracę na przykład w lipcu jej pracodawca odprowadza za nią składkę emerytalną w sierpniu. Wtedy ZUS sprawdza czy jest to osoba urodzona w 1969 roku lub później. Jeśli tak, to dzieli jej pieniądze na dwie części. Gdy taka osoba podpisała już w lipcu umowę z OFE, fundusz informuje o tym ZUS. Wtedy
zakład powinien przesłać na konto takiej osoby do OFE należną część pieniędzy (7,3 proc. tzw. podstawy wymiaru), które od tego momentu są inwestowane. Jeśli jednak osoba nie dokona wyboru OFE, a ZUS dopiero w styczniu następnego roku wylosuje ją do funduszu to dopiero w lutym przekaże nominalną wartość składek A to oznacza stary bo pieniądze nie są w tym czasie inwestowane.
Oprócz tego, że osoba, która samodzielnie nie wybierze OFE musi się liczyć z kosztami, gdy wybrany jej w drodze losowania fundusz nie będzie jej odpowiadać i postanowi go zmienić. Jeśli będzie chciała to zrobić przed upływem 2 lat zapłaci za zmianę z własnej kieszeni. W pierwszym roku opłata wynosi 160 zł, w drugim - 80 zł.
Zmiana wiąże się także z koniecznością dopełnienia biurokratycznych formalności A to zawsze zabiera trochę czasu. Aby jej dokonać trzeba podpisać umowę z nowym funduszem i zawiadomić dotychczasowy fundusz o chęci rozwiązania umowy.
Czym się kierować przy wyborze OFE?
Na wysokość przyszłych emerytur wpłyną głównie wyniki inwestycyjne OFE. Na koniec okresu oszczędzania w OFE aktywa przeciętnego ubezpieczonego mogą być nawet dwukrotnie wyższe od wpłaconych środków. Najważniejszymi miernikami efektywności oszczędzania w OFE są więc tzw. stopy zwrotu (inaczej mówiąc zyski jakie osiągają fundusze), a największe znaczenie mają te osiągnięte w ostatnich latach przed przejściem na emeryturę. Biegłość w inwestowaniu pieniędzy przyszłych emerytów można oceniać posługując się m.in. oficjalną tzw. trzyletnią stopą zwrotu podawaną dwa razy w roku przez Komisję Nadzoru Finansowego. Można też sprawdzić liczne, ogólnie dostępne rankingi. Warto też porównywać wartość jednostki rozrachunkowej danego OFE. Na początku działalności każda kosztowała 10 zł, a na koniec 2008 roku ich wartość wynosiła od 22,74 zł do 25,80 zł. Wyższa wartość jednostki jest wskazówką podpowiadającą, że dany OFE lepiej radzi sobie z inwestowaniem.
Kolejnym elementem, który jest ważny to koszty, jakie ponosi uczestnik OFE. Im droższy jest fundusz, tym mniej pieniędzy pozostaje na jego rachunku. Liczy się tutaj wysokość prowizji od wpływającej do funduszu składki oraz tzw. opłata za zarządzenie. Do kwietnia 2004 roku OFE konkurowały ze sobą wysokością prowizji. Same ustalały ich wysokość. Większość redukowała je w miarę upływu czasu, w którym klient należał do OFE. Zmiana przepisów określiła jednak maksymalne limity opłaty od składki. Docelowo, ale dopiero od 1 stycznia 2014 r., OFE nie będą mogły z pieniędzy przekazywanych im z ZUS zabrać więcej niż 3,5 proc. Do tej daty maksymalny limit opłaty wynosi - od kwietnia 2004 do 2010 roku - 7 proc., od 2011 - 6,125 proc., od 2012 - 5,25 proc., od 2013 - 4,375 proc. Niestety wraz ze zmianą przepisów prawie wszystkie OFE ustaliły wysokość prowizji na maksymalnym 7-proc.poziomie. Nie konkurują więc praktycznie ze sobą ich wysokością.
Podobnie jest z opłatą za zarządzanie, pobieraną przez powszechne towarzystwa emerytalne bezpośrednio z aktywów OFE, czyli pieniędzy przyszłych emerytów. A ta opłata wpływa na wartość jednostek rozrachunkowych. Większość OFE ustaliło ją na maksymalnie wysokim poziomie.
Wybierając OFE powinno się też brać pod uwagę dostępność danego funduszu (czy na przykład posiada infolinię), doświadczenie jego akcjonariuszy w zarządzaniu pieniędzmi, łatwość sprawdzania stanu swojego konta emerytalnego (na przykład możliwość robienia tego przez internet) czy korygowania danych osobowych.
Jak można dowiedzieć się o wartości rachunku?
Każdy uczestnik OFE otrzymuje - nie rzadziej niż co roku - pisemną informację, dotyczącą zgromadzonych środków. Taki list, oprócz wartości informacyjnej dotyczącej wysokości zgromadzonych na emeryturę środków, służy też sprawdzeniu czy do OFE wpływają pieniądze na emeryturę. Taka informacja może więc także służyć do weryfikacji prawdomówności i uczciwości pracodawcy. Jeśli na konto do OFE regularnie wpływają pieniądze można być spokojnym, że firma odprowadza do ZUS składki należne osobie pracującej składki. Zasada ta nie jednak w sposób jednoznaczny w drugą stronę. Gdy na rachunku w OFE nie ma pieniędzy nie oznacza to koniecznie, że firma nie reguluje należności. W praktyce zdarza się, że ZUS ma lub miał kłopoty z przekazywaniem do OFE należnych składek.
List z OFE może też być pomocny, aby sprawdzić czy wszystkie dane identyfikacyjne, które posiada fundusz. Chodzi tu w szczególności o numery PESEL, NIP, serię i numer dowodu osobistego, nazwisko i imię, a także adres. To ważne gdyż, aby ZUS mógł przesłać do OFE składki, musi zidentyfikować osobę ubezpieczoną (za którą składki przesyła pracodawca lub robi to ona sama) jako członka OFE. ZUS dokonuje tego porównując dane, które przesłał za ubezpieczonego pracodawca, z tym, co wysłał do niego OFE. Jeśli dane się zgadzają (w ZUS nazywają to scalaniem danych), przesyła należną OFE część składki emerytalnej, natomiast jeśli się różnią, może mieć z tym kłopoty. Co znajduje się w liście z OFE?
OFE mają wysyłać do swoich klientów wyciąg z konta (nie rzadziej niż raz do roku) według określonego w przepisach wzoru. Powinny się tam znaleźć:
* dane identyfikacyjne członka funduszu - imię i nazwisko, numery identyfikacyjne (PESEL, NIP, seria i numer dowodu osobistego), adres zamieszkania oraz numer rachunku w OFE
* informacje o stanie konta - wartość zgromadzonych środków (w zł) na dzień sporządzenia wyciągu, liczba zgromadzonych jednostek rozrachunkowych, wartość tej jednostki,
* informacja o uzyskanych przez OFE wynikach inwestycyjnych - tzw. stopa zwrotu czyli wynik z pomnażania pieniędzy jaki osiągają OFE, ostatnio ogłoszona przez organ nadzoru (z 3 ostatnich lat), dotycząca funduszu przesyłającego informację i pozostałych OFE, a także stopy zwrotu (obliczone przez OFE) z ostatniego roku i 5 lat,
* informacje jak skontaktować się z OFE gdy członek funduszu uzna, że na liście znajdują się błędne dane - kontakt telefoniczny, internetowy, fax oraz adres,
* szczegółowa tabela zawierająca wykaz operacji na rachunku, które odbyły się między dniem sporządzenia poprzedniej i obecnej informacji. Ma ona dotyczyć między innymi kwot i terminów dokonanych w danym okresie wpłat składek i ewentualnych tzw. wypłat transferowych (z przeliczeniem ich na jednostki rozrachunkowe), kwoty opłat potrąconych ze składek (tzw. prowizja), liczby i wartości jednostek rozrachunkowych zgromadzonych na rachunku w dniu sporządzenia informacji.
UWAGA! Trzeba pamiętać, że prawo uczestnika funduszu do uzyskania takiej informacji jest równocześnie obowiązkiem OFE - trudno jest zrezygnować z takiej usługi. Przepisy nakładają na fundusze wymóg wysłania takiej informacji zwykłym listem. Czy można w OFE zamówić informację o koncie?
Uczestnik funduszu emerytalnego ma prawo, aby w każdej chwili zażądać od swojego OFE pisemnej informacji, która określa wartość środków zgromadzonych na jego rachunku. Wyciąg ten powinien być przesyłany w ciągu 14 dni, od momentu otrzymania przez fundusz takiego żądania.
Większość OFE udostępnia taką informację po telefonicznym zgłoszeniu przez klienta chęci jej uzyskania. Niektóre z nich oferują też możliwość sprawdzenia stanu konta przez internet lub telefon.
Pisemna informacja, wysłana do członka OFE na jego żądanie (podobnie jak wysyłana co roku) musi zawierać:
* dane identyfikacyjne członka funduszu,
* informacje o stanie konta - wartość zgromadzonych środków (w zł) na dzień sporządzenia informacji, liczba zgromadzonych jednostek rozrachunkowych, wartość tej jednostki,
* informacje jak skontaktować się z OFE, gdy członek funduszu uzna, że na liście znajdują się błędne dane.
Może choć nie musi znaleźć się tam szczegółowa tabela zawierająca wykaz operacji na rachunku.
Członek OFE może też żądać od funduszu udostępnienia prospektu informacyjnego, wraz z ostatnim półrocznym sprawozdaniem finansowym. Taki prospekt zawiera szereg danych, szczególnie ważnych dla członka OFE. Zawarte są w nim między innymi informacje dotyczące opłat jakie może pobierać fundusz.
Nie chodzi tu tylko i wyłącznie o najbardziej znaną prowizję pobieraną od wpływającej z ZUS składki, ale także o to ile pieniędzy i za co może pobierać zarządzające danym OFE powszechne towarzystwo emerytalne (PTE) z tytułu zarządzania środkami funduszu. Szczególnie ważny dla klientów w tym przypadku jest fakt wprowadzenia przez dane PTE limitów kwotowych tych ostatnich opłat. W miarę wzrostu aktywu funduszy będą one miały istotne znaczenie dla ograniczania uszczuplania aktywów funduszu, a tym samym na stan konta przyszłego emeryta.
Czy warto wskazać uposażonego?
Członek OFE może dysponować zgromadzonymi środkami na wypadek swojej śmierci. Może wskazać osobę lub osoby, na rzecz których ma nastąpić wypłata środków zgromadzonych na jego rachunku. Jeśli w chwili śmierci pozostawał w związku małżeńskim, OFE dokonuje tzw. wypłaty transferowej połowy środków zgromadzonych na rachunku zmarłego na rachunek małżonka w OFE (w zakresie, w jakim środki te stanowiły przedmiot małżeńskiej wspólności majątkowej). Dzielone są więc środki od momentu powstania wspólnoty majątkowej, do jej zakończenia. Natomiast pozostałe pieniądze są wypłacane w gotówce osobom wskazanym przez zmarłego, a w przypadku ich braku wchodzą w skład spadku.
Zasada ta ma fundamentalne znaczenie, jeśli chodzi o możliwość szybkiej wypłaty środków po zmarłym członku OFE. O ile bowiem procedura, wymagana przy okazji wypłaty środków po zmarłym, jeśli wskazał beneficjentów, nie jest zbyt pracochłonna i długotrwała, o tyle możliwość wypłaty środków po zmarłym członku OFE, który osób uposażonych nie wskazał, staje się uciążliwa. Wszystkie osoby, które podpisują obecnie umowy z OFE lub trafią do funduszu w drodze losowania powinny pamiętać o wskazaniu beneficjentów.
Gdzie skarżyć się na fundusze?
Członek OFE może wnieść do Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego skargę na fundusz, jeżeli sądzi, że jego działalność jest niezgodna z prawem lub postanowieniami statutu funduszu. Dotyczy to na przykład sytuacji, w której fundusz nie wysyła listu ze stanem konta. Skargę na fundusz może wnieść również osoba, która wypisała się już z danego OFE tyle, że w przeciągu 6 miesięcy od daty jego opuszczenia. Należy je składać na piśmie, na adres Urzędu Komisji, Plac Powstańców Warszawy 1, 00-950 Warszawa.
Zanim jednak ubezpieczony zdecyduje się na wniesienie takiej skargi, musi upewnić, że sam dopełnił wszystkich formalności. Na przykład w przypadku podejrzenia, że OFE nie wysyła listu ze stanem konta powinien sprawdzić czy jego fundusz dysponuje poprawnym i aktualnym adresem. Z praktyki wiadomo, że klienci OFE, którzy zapisywali się do funduszy przed kilkoma laty często zapominają o konieczności złożenia do OFE odpowiedniej korekty, gdy na przykład zmieniają miejsce zamieszkania. Zgłaszają tę zmianę u swojego pracodawcy i myślą, że zostanie o tym poinformowane też ich OFE. W rzeczywistości OFE może zmienić jakiekolwiek dane członka tylko na jego życzenie. Czy warto kontrolować stan konta w OFE?
W nowym systemie emerytalnym wysokość świadczenia została ściśle uzależniona od tego, ile pieniędzy na kontach w I i II filarze - czyli w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych i otwartym funduszu emerytalnym - uda się zgromadzić pracującej osobie. Dlatego trzeba na bieżąco kontrolować konto w funduszu, a w razie braków złożyć reklamację. Może to ustrzec osoby ubezpieczone przed niższą emeryturą w przyszłości.
Sprawdzanie stanu konta w OFE jest możliwe dzięki temu, że fundusze wysyłają do klientów przynajmniej raz na rok list z informacją o jego stanie. Ponadto wybrane fundusze umożliwiają sprawdzenie stanu konta przez internet, telefon czy kartę bankomatową. Można też w każdej chwili zażyczyć sobie przesłanie informacji o rachunku. Im szybciej - w razie braku składek - ubezpieczony będzie dochodzić swoich należności tym łatwiej będzie mu odzyskać pieniądze na emeryturę. Trzeba pamiętać, że zakład pracy, który powinien przekazywać pieniądze może zostać za jakiś czas zlikwidowany, co może utrudnić dochodzenie należności. Ponadto łatwiej przedstawić konieczne dokumenty do reklamacji (na przykład druki ZUS RMUA) gdy dotyczy ona niezbyt odległego czasu, niż wtedy gdy minie już klika czy kilkanaście lat.
Sprawdzenie poprawności przelewu pieniędzy na rachunek do OFE wymaga znajomości tego ile pieniędzy ma tam trafić. ZUS, po przekazaniu mu składki emerytalnej przez zakład pracy lub opłaceniu jej samodzielnie na przykład przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą, powinien przekazywać na konto do OFE 7,3 proc. tzw. podstawy wymiaru składki. Na przykład dla pracownika jest to zazwyczaj jego pensja brutto. Od każdego 1000 zł pensji do funduszu powinno więc trafić 73 zł. Reszta składki emerytalnej tj. 12,22 proc. podstawy (19,52 proc. - 7,3 proc. = 12,22 proc.) zostaje w ZUS i jest zapisywana na indywidualnym koncie emerytalnym w Zakładzie. Podobnie składkę do OFE musi obliczać osoba prowadząca działalność gospodarczą. Z tym, że podstawą naliczania dla niej tej deklarowany dochód - w przeważającej większości 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia lub 30 proc. minimalnego wynagrodzenia. Trzeba pamiętać, że powszechne towarzystwa emerytalne (PTE), zarządzające OFE pobierają prowizje od wpływającej składki. Obecnie
nie może ona przekraczać 7 proc. docelowo od 2014 roku - 3,5 proc. Jednak prowizja pobierana jest dopiero w momencie zaksięgowania składki jaka została przesłana przez ZUS. Stąd na listach wysyłanych do członków OFE widnieje informacja ile pieniędzy przekazał ZUS. To właśnie tę kwotę trzeba brać po uwagę sprawdzając poprawność transferu do OFE.
PRZYKŁAD - Ile do OFE za pracownika?
Podstawą naliczania składki emerytalno-rentowej osoby, zarabiającej 3000 zł brutto miesięcznie stanowi jej pensja. Chcąc sprawdzić, czy składka przekazywana do OFE jest poprawna musi ona pomnożyć pensję przez 7,3 proc. Jeśli na informacji przekazanej jej przez OFE za dany miesiąc widnieje kwota 219 zł (3000 zł x 7,3 proc. = 219 zł) wszystko jest w porządku.
Kiedy składka nie trafia do funduszu
Brak składek w funduszu emerytalnym za dany miesiąc lub poszczególne miesiące (lub ich niższa niż co miesiąc kwota) nie musi zawsze oznaczać, że nie zostały one prawidłowo przekazane przez ZUS do funduszu. Tym samym sytuacja taka nie wymaga interwencji.
Trzeba pamiętać, że składka emerytalna odprowadzana jest do ZUS tylko do określonego rocznego limitu. Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe w danym roku nie może być wyższa od trzydziestokrotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia. Obecnie (za 2009 rok) wynosi ona 95 790 zł (tj. 7982,5 zł miesięcznie). Powyżej tej kwoty (suma pensji brutto) składki emerytalno-rentowe do ZUS nie są odprowadzane, a składka finansowana przez pracownika zostaje w jego kieszeni. Po przekroczeniu tej kwoty nic nie pojawia się też na koncie w OFE bo ZUS przekazuje tam, tylko te środki, które otrzyma od firmy.
Podobnie do ZUS nie są doprowadzane składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, gdy pracownik przebywa na przykład na zwolnieniu lekarskim czy bezpłatnym urlopie.
Powyższa zasada działa też w drugą stronę. Różne podmioty i instytucje mają obowiązek finansowania składek emerytalnych i rentowych, gdy dana osoba nie pracuje. Uprawnione są do niej na przykład osoby na urlopach wychowawczych czy macierzyńskich. Podobnie jest na przykład z osobami otrzymującymi zasiłek dla bezrobotnych, korzystających ze świadczenia pielęgnacyjnego i odbywających służbę wojskową. Osoby te, chcąc sprawdzić poprawność składek zaksięgowanych przez OFE powinny dowiedzieć się w odpowiedniej instytucji, jaka jest podstawa wymiaru tych składek. Później trzeba pomnożyć ją przez 7,3 proc. Jeśli wynik mnożenia będzie zgadzał się z tym, co przekazał ubezpieczonemu na wyciągu OFE, nie powinno być powodu do zmartwień.
PRZYKŁAD - Limitowane składki
Pracownik zarabiał w 2007 roku 8000 zł miesięcznie. W informacji, którą niedawno otrzymał z OFE nie ma wszystkich składek za ubiegły rok. Składka za październik jest niższa niż za wcześniejsze miesiące, w ogóle nie ma składki za listopad i grudzień. Nie powinno go to niepokoić. Pracownik ten przekroczył w październiku tzw. 30-krotność, która za ubiegły rok wynosiła 78 480 zł. Składka za październik została naliczona od kwoty 6 480 (wcześniej za 9 miesięcy została naliczona od kwoty 72 000), a w listopadzie i grudniu nie były już odprowadzane do ZUS składki na emeryturę. Stąd brak składki za te miesiące i niższa niż zwykle składka za październik.
PRZYKŁAD - Ile do OFE na urlopie wychowawczym?
Pracownica cały ubiegły rok przebywała na urlopie wychowawczym. W tym czasie na jej rachunek do OFE nie przychodziły składki. W takiej sytuacji powinna ona złożyć reklamację do ZUS. Za osobę przebywającą na urlopie wychowawczym składkę emerytalno-rentową ma obowiązek finansować budżet państwa. Podstawą jej naliczenia jest kwota świadczenia pielęgnacyjnego, które wynosi 420 zł. Na konto członka OFE powinno więc wpływać 30,66 zł miesięcznie (420 x 7,3 proc. = 30,66 zł). Od kiedy składki do OFE?
Przekazanie pierwszej składki do OFE ma się odbyć z najbliższym terminem płatności składek emerytalnych odprowadzonych przez pracodawcę do ZUS. Dzieje się tak jednak pod warunkiem, że Zakład został powiadomiony przez fundusz o fakcie zawarcia przez osobę ubezpieczoną umowy o przystąpieniu do II filara.
Składki za ubezpieczenia społeczne są wysyłane do ZUS następnego miesiąca po świadczeniu pracy na rzecz pracodawcy - składka za pracę w marcu będzie przekazana w kwietniu. Jeśli ZUS otrzyma do końca marca od OFE zawiadomienie (drogą elektroniczną) o zawarciu takiej umowy, jest zobowiązany składkę podzielić.
Nie oznacza to jednak, że jeśli umowa z OFE popisana będzie pod koniec marca (przez co fundusz nie zdąży zgłosić danych do ZUS w marcu, lecz zrobi to w kwietniu) ZUS będzie sugerował się datą podpisania deklaracji i podzieli marcową składkę. ZUS podzieli pierwszą składkę za miesiąc, w którym otrzyma poprawne zawiadomienie ze strony funduszu. Wyjątek stanowią osoby urodzone w 1969 roku lub później, które nie zawarły umowy z OFE, a za które ZUS dzieli składki samodzielnie. Trzyma je wtedy na nieoprocentowanym rachunku do daty zawarcia przez nie umowy lub do daty losowania.
Fundusze mają 6 dni roboczych - od daty podpisania deklaracji - na zgłoszenie ich członka do ZUS. Chcąc sprawdzić poprawność pierwszego przelewu ze strony ZUS na konto w OFE, trzeba wziąć pod uwagę datę podpisania deklaracji, mając na uwadze, że dla ZUS obowiązującą datą podziału pierwszej składki jest poprawne zawiadomienie ze strony funduszu, na co ten ma 6 dni roboczych. Datę zgłoszenia umowy z OFE do ZUS można sprawdzić telefonicznie w każdym funduszu (patrz wykaz OFE)
Ile czasu ma ZUS na przekazanie składek?
Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma i miał określony czas na przekazanie składki do OFE. Jeśli tego nie zrobi w terminie ma obowiązek zapłacić odsetki za zwłokę. Terminy te zmieniały się kilkakrotnie. Wynosiły one:
* w 1999 roku - 5 dni roboczych,
* w 2000 r. - 4 dni robocze,
* do 17 lutego 2001 roku - 3 dni robocze,
* od 18 lutego 2001 r. 20 dni roboczych,
* od początku 2002 roku do dzisiaj - 15 dni roboczych,
Przy ewentualnym roszczeniu w stosunku do ZUS za nieterminowe przekazanie składek należy brać pod uwagę te terminy.
Klient OFE może domagać się od ZUS odsetek w razie nieprzekazania składki w terminie. Jeśli ZUS się spóźnił członkowi OFE do końca 2002 r. jako zadośćuczynienie przysługiwały odsetki ustawowe. Od początku 2003 r. ich wysokość zależy od rentowności bonów skarbowych i jest ogłaszana co kwartał. Ich wysokość można sprawdzić na stornie www.zus.pl (w dziale komunikaty).
Trzeba sprawdzać dane
Jeśli okaże się, że w wyniku porównania tego co widnieje na koncie w OFE, a tym co powinno się tam znaleźć jest rozbieżność ubezpieczony powinien wyjaśnić z czego ona wynika. Zanim zdecyduje się na założenie reklamacji braku składki w ZUS (lub niepoprawności dotyczących ich wysokości) musi sprawdzić dane identyfikacyjne w liście przesłanym mu przez OFE i u swojego pracodawcy. Chodzi tu w szczególności o numery PESEL, NIP oraz serię i nr dowodu osobistego, nazwisko i imię, a także adres.
Jest to szczególnie istotne ponieważ, aby ZUS mógł przesłać składki do OFE musi zidentyfikować osobę ubezpieczoną (za którą składki przesyła pracodawca lub robi to ona sama) jako członka OFE. ZUS dokonuje tego w ten sposób, że porównuje dane, które przesłał za ubezpieczonego pracodawca (które zgłasza mu ubezpieczony), z tym, co wysłał do niego fundusz emerytalny. Jeśli dane się zgadzają (w ZUS nazywają to scalaniem danych) przesyła należną OFE część składki emerytalnej, natomiast jeśli się różnią, może mieć z tym kłopoty.
Trzeba zwracać szczególną uwagę, żeby wszystkie dane, jakie zgłasza do ZUS pracodawca, były zgodne z tym, co zgłasza tam OFE, pamiętając, że tylko osoba ubezpieczona może dokonać odpowiednich korekt (zarówno w ZUS, jak i OFE). Jeśli więc cokolwiek zmieni się w danych identyfikacyjnych (np. nazwisko u pań, które wyjdą za mąż), trzeba pamiętać, żeby stosowną korektę złożyć zarówno u pracodawcy, jak i w OFE. Sposób złożenia korekty jest przez OFE uregulowany ich wewnętrznymi procedurami - aby dowiedzieć się, jak to zrobić (wysłanie odpowiedniego formularza, kontakt telefoniczny) najlepiej zadzwonić na infolinię OFE. Jak reklamować brak składek?
Jeśli wiadomo, że pracodawca przekazał składki i dokumenty rozliczeniowe do ZUS w terminie, dane identyfikacyjne zgadzają się zarówno w firmie, jak i w OFE, a mimo to składka nie znajduje się na koncie trzeba złożyć reklamację do ZUS.
Należy to zrobić w tzw. terenowej jednostce organizacyjnej ZUS (może to być oddział, inspektorat lub jednostka terenowa) właściwej ubezpieczonemu ze względu na adres jego zamieszkania.
Przed złożeniem reklamacji trzeba upewnić się, że OFE przesłało w zgłoszeniu do ZUS poprawne dane. Takie zapewnienie możemy uzyskać, kontaktując się telefonicznie z wybranym funduszem i sprawdzając szczegółowo wszystkie informacje, jakie OFE zgłosiło do ZUS lub sprawdzając dane identyfikacyjne w liście ze stanem konta z OFE.
Reklamację do ZUS trzeba złożyć na piśmie - osobiście lub pocztą. Formularz reklamacji dostępny jest w każdym oddziale ZUS, na stronie internetowej zakładu (www.zus.pl dokładny link - http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=1117#1210), powinny nim również dysponować fundusze emerytalne.
Dane potrzebne do złożenia reklamacji (należy je wpisać na formularzu) ubezpieczony będzie czerpał z 3 źródeł:
* z własnych dokumentów - dane identyfikacyjne (numery, imię i nazwisko, adres),
* z formularza umowy przystąpienia do OFE (ewentualnie, gdy nie dysponuje się umową można sprawdzić tę informację telefonicznie w OFE) - datę podpisania deklaracji,
* z dokumentów pracodawcy (np. ZUS RMUA) - dane pracodawcy (REGON, NIP, siedziba firmy).
Dodatkowo na formularzu trzeba też wpisać, jakiego okresu dotyczą wątpliwości ubezpieczonego. Do formularza reklamacji można też dołączyć kopię deklaracji ZUS RMUA - zaświadczenia pracodawcy o przekazywaniu składek. Najlepiej formularz odbić na ksero i zostawiając go w ZUS poprosić o potwierdzenie jego złożenia na kopii.
Ważne jest to, że braki na koncie emerytalnym trzeba reklamować osobiście. Powszechne Towarzystwa Emerytalne zarządzające środkami członków funduszy emerytalnych nie mogą co do zasady dochodzić brakujących składek w ZUS. To sam ubezpieczony może uzyskać tam informację, dlaczego nie ma składki na koncie i ewentualnie złożyć reklamację. Wiąże się to z tym, że to on posiada informację za jakie okresy i w jakiej wysokości powinien mieć na koncie pieniądze. Dysponuje na przykład wiedzą czy nie przekroczył tzw. trzydziestokrotności i czy składki powinny jeszcze wpływać na konto do OFE. Wie też czy w ogóle pracował w danym okresie. PTE tego nie wiedzą. Jednak warto wiedzieć, że fundusze pomagają swoim klientom w załatwieniu formalności związanych z reklamacją - podpowiadają co i jak zrobić, jak wypełnić formularz reklamacji czy jakich odsetek za opóźnienia się domagać.
| 6 kroków - jak sprawdzić stan konta w OFE 1. Weź do ręki informację o składkach przesłaną za dany rok przez OFE (jeśli jej nie masz możesz zamówić ja telefonicznie w funduszu) 2. Zgromadź druki RMUA przekazane przez pracodawcę za ten sam okres (jeśli ich nie masz możesz skorzystać z paska wynagrodzeń lub zwrócić się do firmy, aby podała Ci jaka była podstawa naliczania składek emerytalno-rentowych za poszczególne miesiące) 3. Pomnóż podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalno-rentowe za dany miesiąc (informacja o niej widnieje na druku RMUA w części IV.A, w kolumnie drugiej, wierszu drugim tabelki) przez 7,3 proc. 4. Porównaj wynik mnożenia z informacją o przekazanych przez ZUS składkach, która widnieje na liście przesłanym przez OFE 5. Jeśli kwoty się zgadzają nie ma powodu do niepokoju, jeśli nie trzeba złożyć reklamację (jak to zrobić - patrz poniżej) 6. Podobnie postąpi osoba prowadząca działalność gospodarczą, mnożąc przez tę samą wartość podstawę, od której odprowadzane są składki na
ubezpieczenia społeczne (najczęściej 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia lub 30 proc. minimalnego wynagrodzenia) |
| --- |
Jak zmienić fundusz?
Na wysokość przyszłej emerytury wypłacanej z OFE najbardziej będą wpływać wyniki inwestycyjne jakie osiągają poszczególne fundusze. Jeśli klient OFE uzna, że jego fundusz radzi sobie gorzej niż inne OFE z pomnażaniem jego pieniędzy na emeryturę może go zmienić na inny.
Może to zrobić przed upływem 2-letniego okresu przynależności do funduszu pod warunkiem, że sam z własnych pieniędzy wniesie opłatę za zmianę, na rzecz dotychczasowego funduszu. Jej wysokość w pierwszym roku członkostwa wynosi 160 zł, a w drugim - 80 zł. Im dłużej ktoś należy do funduszu tym mniej płaci.
OFE ma obowiązek poinformować swojego klienta, który chce przystąpić do innego funduszu emerytalnego, o wysokości opłaty pobieranej przez PTE z tytułu wypłaty transferowej. Ponieważ klient OFE będzie musiał zapłacić za zmianę z własnej kieszeni PTE ma też obowiązek wskazać mu rachunek bankowy, na który ma on przekazać opłatę.
Fundusz, który chce się opuścić uzna, że opłata została uiszczona (pod tym warunkiem „wypuści" klienta), jeżeli wpłynie ona na rachunek wskazany przez niego do 7 dnia miesiąca, w którym jest dokonywana tzw. wypłata transferowa.
Aby dokonać zmiany funduszu należy zrobić dwie rzeczy:
* podpisać umowę z nowym funduszem. Umowa ta musi zostać podpisana na formularzu dla osób będących dotychczas członkami innego OFE. Zawrzeć ją trzeba do 25-go dnia poprzedzającego miesiąc wypłaty transferowej (wypłaty te odbywają się w lutym, maju, sierpniu i listopadzie), aby została zgłoszona w najbliższej sesji transferowej. Jeśli termin nie będzie zachowany, umowa będzie czekać do następnego transferu. W praktyce wystarczy zadzwonić na infolinię OFE, do którego chcemy się przenieść - tam uzyskuje się informacje jak podpisać umowę (zazwyczaj OFE wysyła do osoby chcącej do niego przystąpić swojego agenta),
* zawiadomić dotychczasowy fundusz o chęci rozwiązania umowy na odpowiednim formularzu. W praktyce dostarcza go zazwyczaj agent nowego OFE, często to on wysyła go do dotychczasowego OFE. Aby zawiadomienie o chęci rozwiązania umowy było skuteczne należy je wypełnić i przesłać listem lub doręczyć osobiście niezwłocznie od daty podpisania umowy z nowym OFE.
Czy trzeba zmieniać dane w OFE?
Członek OFE nie powinien też zapominać, że powinien informować swój fundusz, najczęściej na odpowiednim, udostępnionym przez niego formularzu, o każdorazowej zmianie swoich danych. Dotyczy to imion i nazwiska, adresu zamieszkania, z określeniem ulicy, numeru mieszkania lub domu, miejscowości, kodu pocztowego, a w przypadku wsi - również gminy i poczty. To ułatwia przekazywanie przez ZUS pieniędzy do funduszu.
Klient OFE, który zawarł związek małżeński, powinien też powiadomić na piśmie swój fundusz o stosunkach majątkowych istniejących między nim, a jego małżonkiem. Ma też zawiadomić swój fundusz o każdorazowej zmianie w tych stosunkach. Zawiadomienie to jest również składane na odpowiednim formularzu udostępnionym przez OFE i powoduje zmianę umowy z funduszem w zakresie oświadczenia o stosunkach majątkowych, z mocą od następnego dnia po jego doręczeniu.
[ Zobacz pełną analizę
]( http://i.wp.pl/a/f/word/21464/expander_ofe.doc )
Zespół Analiz Expander Advisors