Wyniósł jako konwojent 5 mln zł (2010)
Okazuje się, że banków nie trzeba oszukiwać korzystając ze specjalistycznych dokumentów czy idealnie podrobionych faktur. Wystarczy dobre przebranie. Do takiego wniosku doszedł jeden z oszustów, który ubrał się w strój konwojenta.
Jak wyglądała cała historia? Do Centrum Obsługi Gotówkowej, w którym pieniądze czekały na przewiezienie do banku, zgłosił się mężczyzna i zażądał wydania 5 mln złotych. Kasjerka przekazała mu worki z plikami banknotów, bo podał się za bankowego konwojenta.
Gotówka wraz ze złodziejem zapadła się pod ziemię.