Ożywienie w III kwartale nie zapobiegło obniżce ratingu Irlandii
Agencja ratingowa Moody's Investors Service obniżyła w piątek wycenę wiarygodności kredytowej Republiki Irlandii o pięć oczek, do BAA1 z AA2 i ostrzegła przed dalszymi obniżkami, jeśli rząd nie zdoła ustabilizować parametrów długu.
W ubiegłym tygodniu inna agencja ratingowa Fitch, w reakcji na wystąpienie rządu w Dublinie o pomoc do Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, jako pierwsza pozbawiła Irlandię ratingu klasy "A", obniżając go o trzy oczka - do BBB+.
"Wycenę ratingu Irlandii obciążyło powtórne doprecyzowanie obciążeń, którymi dla zestawu rozliczeń finansowych państwa są koszty ratowania banków i niepewność związana z szerszą perspektywą dla gospodarki" - stwierdził Moody's w uzasadnieniu.
Moody's zwrócił uwagę na głęboką zapaść sektora usług finansowych i nieruchomości, a także na postępujące kurczenie się kredytu dla sektora prywatnego. Perspektywa ratingu jest negatywna.
Publicysta "Guardiana" Martin Kettle napisał w piątkowym wydaniu gazety, że agencje ratingowe należy ukrócić, ponieważ "nikt ich nie wybierał (nie mają demokratycznego mandatu), przed nikim nie odpowiadają i skupiają zbyt duży zakres władzy". Sądzi on, iż agencje S&P, Moody's i Fitch nie powinny być traktowane jako bezstronni rozjemcy, lecz jako spekulacyjni gracze rynkowi. Przypomina, iż żadna z tych agencji nie sprawdziła się jako system wczesnego ostrzegania w ostatnich dwóch dekadach, przyznając wysokie ratingi wątpliwej jakości i zawyżonym ponad miarę produktom finansowym.
- Ratingi okazały się równie bezwartościowe co produkty, których dotyczyły - zaznaczył.
Rząd Irlandii nie kryje ulgi z powodu danych PKB za III kwartał br., wykazujących wzrost o 0,5 proc. kwartał do kwartału, mimo że przewidywał wzrost o 0,8 proc. w ujęciu kwartalnym.
Dane te interpretowane są jako oddalająca się perspektywa ponownego ześlizgnięcia się gospodarki w recesję. Wzrost zaobserwowano w rolnictwie i przemyśle, a spadek m.in. w transporcie, łączności, usługach, dystrybucji. Motorem wzrostu był eksport.
Irlandia doświadczyła głębszej recesji niż inne państwa UE. Spadek PKB nastąpił przez osiem kwartałów z rzędu (w Wielkiej Brytanii sześć). Irlandia wyszła z recesji w I kwartale 2010 r., ale w II kwartale ponownie miała ujemny wzrost. Kraj ten otrzymał pakiet pomocy od UE i MFW w wysokości 85 mld euro, oprocentowany na 5,8 proc. W latach 2011-14 rząd przeprowadzi głęboką fiskalną konsolidację na łączną sumę 15 mld euro.