Trwa ładowanie...

Pacjencie płać albo czekaj w kolejce!

Co z tego, że mamy zagwarantowane darmowe świadczenia zdrowotne, skoro trzeba na nie czekać całymi miesiącami! Co mają zrobić chorzy i do granic ludzkiej wytrzymałości upodleni pacjenci? Zapłacić!

Pacjencie płać albo czekaj w kolejce!Źródło: Jupiterimages
d43fk8e
d43fk8e

– Moja kolej na rehabilitację wypada za pół roku! Jeżeli jednak zapłacę 250 zł. zabieg będę miała „od ręki”. Jak tak można?! To tak wygląda bezpłatna służba zdrowia? – pyta Janina Bogacz (74 l.) z Krakowa

W podobnej sytuacji jak pani Janina znalazło się tysiące pacjentów w całej Polsce. Miesiącami muszą czekać na wizytę do chirurga, ortopedy czy gabinetu rehabilitacyjnego. Wystarczy jednak zapłacić za wizytę, by umówić się już na następny dzień i to w tej samej placówce, w której za pieniądze NFZ przyszło by nam na nią czekać nawet kilka miesięcy. Ceny za przyspieszoną konsultację lub zabieg wahają się od 50, nawet do 300 złotych. To skandal i kpina z pacjentów!

Przykłady? Jeden z krakowskich chirurgów przyjmie pacjenta natychmiast po rejestracji. Jedynym warunkiem jest wpłata 100 złotych! W przeciwnym wypadku trzeba czekać minimum 3 miesiące. To nie odosobniony przykład. Płatne wizyty stały się już powszechną praktyką. Wielu pacjentów nie może zwlekać. Polska służba zdrowia najwyraźniej nie kieruje się maksymą, że zdrowie jest najważniejsze. Wielu pacjentów może już nie doczekać operacji, na które np. w Krakowie trzeba czekać w kolejce liczącej nawet 1000 pacjentów. Zostaną zepchnięci na koniec kolejki przez tych z grubszym portfelem.

Chorzy, którzy doczekali swojej wizyty, również nie są traktowani poważnie. Całymi dniami warują pod drzwiami gabinetów, by dostać się do specjalisty. Wizyty nie-prywatne bowiem słyną z tego, że pacjenci zapisywani są na nie masowo. Skoro nie płacą, niech tłoczą się w poczekalniach.
– Byłem przed przychodnią już o 4.30 rano. Nie przyszedłem tu pierwszy. Dostać się do ortopedy graniczy z cudem – ubolewa pan Andrzej Szydłowski (61 l.) z Krakowa. Jak widać w polskiej służbie zdrowia coraz gorzej. To pieniądze mają decydować o zdrowiu i życiu pacjentów.

d43fk8e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d43fk8e

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj